ostre kochanie
ostra depresja...
kto mnie tak wyszukał???
Ale przy okazji weekendu chciałam o labach porozmawiać. Wątek szkolny ostatnio poruszuliśmy, więc...
przyznawać się
Kto na wagary chodził?
Kto w szkole się zasłużył?
Mhm..
Ja jako ostra... w szkole też ostro się niektórym w pamięć wbiłam.
Na przykład gdy chłopców pobiłam..
Albo...gdy innych uśpiłam (metoda na oddech, zna ktoś?) Tatuś musiał potulnie dyrekcji w tej tematyce wysłuchać.
Na wagary niewiele chodziłam, ale..bombę w szkole przeżyłam. Mistrzowska organizacja. Bombowo wczesne czasy..
Raz kiedyś mamuśka mój otwarty dzienniczek na biurku zostawiła, gdzie podpis podrobiłam.. choć perfekcyjna w tym byłam.
Moje dzieci mnie nie podrobią :P
na poczontek - dzień dobry.
OdpowiedzUsuńdzień dobry ♥
OdpowiedzUsuńRuda Ty na feriach bo u nas się już skończyły ?
OdpowiedzUsuńfeiujem siem, jeszcze jeden tydzień został. ale majom dzieciaki pogodem!
OdpowiedzUsuńniepokorne dziecię byłam. i ciongle były problemy z zachowaniem. a to wagary na dzień kobiet, a to protest i odmowa pisania klasówki, wpisywanie ocen do dziennika(innym - sobie nie musiałam). średnia bliska 5,0 (podstawówka), a zachowanie... wychowawczyni musiała nieźle siem nakombinować, żebym dostała świadectwo z wyróżnieniem.
OdpowiedzUsuńa potem przyszło liceum, okres buntu i w zasadzie sama siem dziwiem, jak ja maturem zdała.
UsuńA ja swoja mamę potrafiłam podrobic do perfekcji:)
OdpowiedzUsuńA to zes Ty Ostra to my juz wiemy :)))
Na wągry chodziłam from time to time, ale jak już szłam, to organizowałam większą grupę i musiał być tego jakiś ciąg dalszy;)
OdpowiedzUsuńWagaryyyy!!!!!
UsuńOraz dzień dobry, miło Was widzieć!
anna-tu w dziup nikt jeszcze nie dostał:)
OdpowiedzUsuńja ambitnie zaczęłam w klasie maturalnej :)
OdpowiedzUsuńale że dużo chorowałam i w szkole wiedzieli, to umiałam sie wyłgać samodzielnie:)
witam:)
OdpowiedzUsuńwagarowałam w LO, ale wówczas można było wylecieć ze szkoły i straszny reżim miałam w tym liceum i pamiętam, że na dzień wagarowicza były straszne negocjacje, by uciekli wszyscy, a niestety były kujony, które się bały konsekwencji... a jak już zwialiśmy, to był strach, co będzie na drugi dzień:) jakoś nam się udawało nie wylecieć :)
fajne czasy :)
Ostre to sie kwalifikuje na paragraf jakis, masz szczescie ze przedawnione :o)
OdpowiedzUsuńRuda ale Ci dobrze.
Wagary tez zaliczone, na dzien wiosny szkola sobie zrobila wiec odpowiedzialnosc zbiorowa byla.
dzien dobry.
lamia- przyznajem, dobrze mi. dziś nawet zrobiłam przebieżkem po sklepach, bo siem okazało, żem jako jedyna z krengu koleżanek wyprzedaży nie zaliczyłam. i zaszalałam. miałam mężu kupić podkoszulki, a wyjontkowo kupiłam coś sobie. hurtowo w jednym sklepie, żeby siem chodzeniem i przymierzaniem nie zmenczyć.
Usuńto sie nazywa spryt, dobry pretekst na menza i chyc cztery bluzeczki w koszyczku :)
Usuńtylko jedna taka humor zepsuć mnie chciała.
Usuństoję przy kasie, a za mnom taka 50 wysuszona, wypindrzona siem przyglonda. wypatrzyła mojom tunikem, a że drugiej nie było, pyta: - a jaki rozmiar? -s. - i weszła pani? chyba niskie ciśnienie dziś miałam, że jej nie uszkodziłam.
Ruda taka okazja do cientej riposty :)
Usuńco by tu jej bylo powiedziec..
ze to nie jej przedzial wiekowy byl..
no nie wiem, nie wiem, z obstawom była.
Usuńpotraktujmy to moje milczenie jako dobry uczynek.
Dosia dzieki za wongry, zem sie ubawila:-D
OdpowiedzUsuńbardzo proszę ;)
Usuńtez jestem za wongrami :))
Usuńwagary - temat rzeka...:PP
OdpowiedzUsuńgaga
to płyń!
UsuńU mnie w liceum zawsze ktoś był odpowiedzialny za noszenie dziennika, bo szkoła duża i chyba 3 pokoje nauczycielskie, więc uczniowie nosili. No i pewnego razu poszłyśmy z koleżanką na "okienko" i nie wiecie jakie było moje zdziwienie jak przypomniałam sobie, że dziennik mam w plecaku! I bardzo szybko wracałyśmy z tego okienka ;)
OdpowiedzUsuńjak my ponosili dziennik klasowy to zaraz zebranie z rodzicami bylo bo sobie nauczycielka za chiny przypomniec nie mogla kiedy pare matolow piontki podostawalo..
UsuńOstre - jak to? nie wysyłasz dziś @? a już siem zaczełam przyzwyczajać.
OdpowiedzUsuńprzyganiał kocioł garnkowi... :P
Usuńgaga
gaga - ja nie chcem byc niemiła, ale nadmieniem delikatnie, że ty nam z ostre tez jakiegoś @ obiecałaś. dość dawno temu.
Usuńnie pamientam, o co siem roschodziło:)
Usuńgaga
ja pamientliwa jestem. nie mylić z dobrom pamienciom.
Usuńakumulatorki kupione?
jusz dawno!!!
Usuńgaga
jakies zdjencie miało chyba przyjść? takie bez pieluchy, ewentualnie z perłom.
Usuńno pienkne zdjencie zrobiłam i posłałam do ostre.
Usuńmiej do Niej pretensyje... :P
gaga
rozmówiem siem z niom jak z fabryki wróci. jak wróci.
UsuńA ja nie chodziłam na wagary - ale zdarzało mi się symulować chorobę i pójść do lekarza po zwolnienie. Na ogół zresztą tak się wczuwałam, że zaraz potem naprawdę byłam chora :)
OdpowiedzUsuńlekarka zbyt duże oczy miała..i takie szczere..nie dało się
Usuńja tez jakos wagarow sobie nie przypominam, i tak potem trzeba bylo nadrabiac, nie oplacalo sie
OdpowiedzUsuńale jedne specjalne wagary pamietam
za dlugo tu pisac, posta obsmaze
ale chcialabym widziec mine osoby, ktora wpisala ostre kochanie i wpadla do ciebie :P
:))
Usuńdo mnie ostatnio wchodzą szukając lenistwa hmmmm :)
:D:D:D
Usuńchyba musze sprawdzic czym ja kusze:)))
pacz a ja nawet nie pamietam jak na Ciebie Ostre wpadlam.. wszystko pamietam procz narodzin, no ale kto pamieta narodziny:) ale jak Cie szukam w pracy to mammalego stresa ze jakies swinstfa wyskoczom.
OdpowiedzUsuńpewnie się po prostu nadziałaś
Usuńczyli jestem nadziewanna.
UsuńW maturalnej klasie wagarowałam, ale krótko. Na dobre mi to nie wyszło. Było mineło,nigdy nie wróciło .
OdpowiedzUsuńPodpisów nie podrabiałam.
ostre
OdpowiedzUsuńciem nie ma bo do mnie lecisz???
latam to tu to tam
Usuńa do Ciebie z chęcią!
ostre!
Usuńdupem Ci stłukem na kwaśne jabko !!!
cholero
nie dziś
UsuńA mialam pytac co to za metoda na oddech jest? mozna tym dzieci usypiac?
OdpowiedzUsuńna piwa opiszę bo tu jeszcze toś zastosuje.. i znów będę mieć na sumieniu
Usuńostre, ja tesz kcem
Usuńlamia-zdecydowanie poszukaj innych sposobów na usypianie dzieci.
Usuńja słyszałam, że teraz też niektóre dzieciaki tak siem bawiom.
ale ja nie będe uspypiać swoich :P
Usuńczyli tylko ja nie wiem o co chodzi....
już wiem, to nie metoda na usypianie dzieci
Usuńino niegrzecznych dorosłych :)))
cisza taka, (nie)oddychanie trenujecie, czy co?
OdpowiedzUsuńostre - masz siłem na drinka?
ja wypacałam....
Usuńdrinka ja tesz kcem
ja tylko kieliszeczek.
Usuńproszem, czenstujcie siem - barek do waszej dyspozycji.
Usuńnajwienkszom szklanice poproszem
Usuńgaga - bierz, ile chcesz.
Usuńa co ty robiłaś, że siem spociłaś?
pijem
Usuńdodna
no to ja na drugom nóżke.
Usuńruda-klepałam klawiaturem
Usuńja nie wiedziałam, że od tego można siem spocić. a ile mozna spalic kalorióf?
UsuńTy siem lepiej spytaj, ile siem spala szarych komórkóf...
Usuńale chyba siem zregenerujom?
Usuńogień niszczy nieodwracalnie!:P
Usuńprocent też
Usuńzostało coś jeszcze?
zostało, zostało, ale musisz porzondzić siem sama, bo ja już uciekam. pa.
Usuńdodna to się z kamieniem idzie...
UsuńZA WAGARY WYWALILI MNIE Z LO.
OdpowiedzUsuńchociaż nie wiem czy to nie było za wino i trawkę:D
a może za własne zdanie?
UsuńHello!!
OdpowiedzUsuńhi!
Usuńtoranaga haj
Usuńaj
Usuńwlaśnie
Usuńto ja już lepiej w łoże pojdę