Moja wojna z rakiem. I nie tylko.. Pewnego dnia usłyszałam to zdanie: niestety ma Pani raka. Wówczas naiwnie zapytałam czy złośliwy.. Teraz już wiem, że rak jest złośliwy tak jak i ja. Kto wygra?
Strony
▼
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Badać?
Nie badać?
Jestem papierową bałaganiarą i mimo chęci wielkich i wszelakich zgubiłam skierowanie na badanie, ktore miało być...
Ostre, kiedy tak czytam, jak często masz różnego rodzaju badania, to zaczynam się martwić. moja Mama chodzi tylko na te wyznaczone co pół roku. to chyba zbyt rzadko?
Mama też cały czas walczy ze skutkami ubocznymi. poważna operacja (4 godz), a potem radioterapia zostawiły swój ślad. są problemy z płucami, czasami łyka tramal, bo boli. wciąż mamy nadzieje, że kiedyś się uspokoi...
albo i na zawsze.... moja mamcia ma polineuropatię i chodzenie dla niej to wyzwanie.... właściwie wszsytko to wyzwanie.... i bóle ma nieustające, jest cały czas na lekach neurologicznych. Niemniej- żyje, a bez chemii pewnie by jej nie było...
Badać... pewnie już za późno na radę ode mnie - dzień się kończy... napisałabym, że w try migi biegłabym do lekarza wystawiającego skierowanie, bądź, kogoś, kto ma równoważną z nim moc.
Czy badać... oczywiście, że badać. Wynik może być pozytywnie zaskakujący. Przykład: dooktóór (tak na niego mawiają) podczas badania usg jamy brzusznej, poszukując wrzodów, kamieni, polipów i innych czarnych charakterów znalazł... 6 tygodniową ciążę - powiedział, śmiejąc się, że lubi takie niespodzianki i dlatego podczas badania jamy brzusznej nawykowo zjeżdża "niżej", podobno takie znaleziska przynoszą JEMU szczególne szczęście.
czyli - z nadzieją na dobre wyniki, zaskakująco pozytywne - badać.
___ historia w 100 % autentyczna - moja... :)
jak rozwiązałaś dzisiejszą sprawę? znalazłaś? przełożyłaś? odpuściłaś?
moje zdanie znasz ale je powtórzę!
OdpowiedzUsuńNIE WOLNO ROBIĆ MAMMO ZA CZĘSTO!
raz na rok zupelnie wystarczy!
tesz tak mówie !
Usuńno Bóg szczek i kazau skierowaniu zaniknonć!
Usuńi jeszcze pare latkuff minie, zanim Ciem same zaproszom :)))
Usuńwyłącznie raz do roku!
Usuńtak,raz do roku mówicie....
Usuńkontrolnie
OdpowiedzUsuńnie wariować, ale łatwo sie mówi
OdpowiedzUsuńAle to w ramach standardowej kontroli... Co ja powiem Lodowatemu?
OdpowiedzUsuńz pewnością odnajdziesz skierowanie :)
UsuńChyba nie widzę szans
Usuńpowiedz mu ze nie wyposau!
Usuń*wypisau
Usuńbierz ich na litość i oczy kota ze Shreka, nie masz wyboru :)
UsuńLodowaty nie zasluguje na to żeby się nim przejmować
UsuńTo TWOJE ZYCIE I ZDROWIE!
Ostre, kiedy tak czytam, jak często masz różnego rodzaju badania, to zaczynam się martwić. moja Mama chodzi tylko na te wyznaczone co pół roku. to chyba zbyt rzadko?
OdpowiedzUsuńja co pół roku chodzę na badanie kontrolne + usg
Usuńmammo raz do roku
Bo niestety dostałam i dostaje leczeniem w dupsko..
UsuńMama też cały czas walczy ze skutkami ubocznymi. poważna operacja (4 godz), a potem radioterapia zostawiły swój ślad. są problemy z płucami, czasami łyka tramal, bo boli. wciąż mamy nadzieje, że kiedyś się uspokoi...
UsuńRuda, publicznie nie bede opisywać szczegółów dolegliwości. Badania sa po to by wykluczyć najgorsze, A mammo jest w standardzie
Usuńskutki uboczne mniejsze lub większe, ale zostają na lata
UsuńI nikt o tym nie uprzedza..:(
Usuńalbo i na zawsze.... moja mamcia ma polineuropatię i chodzenie dla niej to wyzwanie.... właściwie wszsytko to wyzwanie.... i bóle ma nieustające, jest cały czas na lekach neurologicznych. Niemniej- żyje, a bez chemii pewnie by jej nie było...
Usuńa może to przeznaczenie? cobyś sobie nie pogorszyła a w ogóle to wszystko OK.. :)
OdpowiedzUsuńAle to pyt czy odp?
Usuńostrusiu, a może zostawilaś skierowanie w przychodni, jak zapisywałaś się na badanie?
OdpowiedzUsuńRobiłam to telefonicznie..
UsuńBadać... pewnie już za późno na radę ode mnie - dzień się kończy... napisałabym, że w try migi biegłabym do lekarza wystawiającego skierowanie, bądź, kogoś, kto ma równoważną z nim moc.
OdpowiedzUsuńCzy badać... oczywiście, że badać.
Wynik może być pozytywnie zaskakujący. Przykład: dooktóór (tak na niego mawiają) podczas badania usg jamy brzusznej, poszukując wrzodów, kamieni, polipów i innych czarnych charakterów znalazł... 6 tygodniową ciążę - powiedział, śmiejąc się, że lubi takie niespodzianki i dlatego podczas badania jamy brzusznej nawykowo zjeżdża "niżej", podobno takie znaleziska przynoszą JEMU szczególne szczęście.
czyli - z nadzieją na dobre wyniki, zaskakująco pozytywne - badać.
___
historia w 100 % autentyczna - moja... :)
jak rozwiązałaś dzisiejszą sprawę? znalazłaś? przełożyłaś? odpuściłaś?