Na krótszy czy dłuższy czas
Z rakiem planuje sie krócej, ale czasem sytuacja wymaga dalekowzrocznych założeń.
I tak w 2014 roku zostałam zmuszona zaplanować sobie wakacyjny czas roku 2016 na zabieg mych pięknych oczu.
Tymczasem..
Kolejny cud nastał - wczoraj zadzwonili ze juz juz..
A ja mam teraz inny plan i niestety on mi bardzo koliduje
I niby cud NFZ etowski nastał to ja gotowa na takie cudy jednak nie jestem
No nie da sie człowiekowi dogodzić!
cida tylko w najbardziej nieoczekiwanych momentach
OdpowiedzUsuńWyjątkowo niekorzystnych
UsuńTo juz stało sie faktem ze cuda sie zdazaja tak jak i inne rzeczy i za kazdym razem nas zaskakuja....oby zawsze na plus.
OdpowiedzUsuńMoze to dobry jednak moment Ostra?
chceszz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz mu o swoich planach
OdpowiedzUsuńPan Bóg lepiej jak się za dużo nie śmieje chyba :p
I nie da się przełożyć na później?Powinno być to możliwe,zapytaj.
OdpowiedzUsuńNo ale lepszy taki "cud" niż czekanie 2lata dłużej(chociaż to pewnie bardziej norma,niż cud)
Może uda Ci się wszystko poukładać i pogodzić.
OdpowiedzUsuńOczy to jednak ważna sprawa!
dokladnie
Usuńjak bez oczu do roboty chodzic?
Czasem lepiej nie widzieć
Usuńdasz rade! no bo jak nie ty to kto?
OdpowiedzUsuńale ja wyjdziesz z kolejki to znowu rok czy teraz piec lat bedziesz czekac?
OdpowiedzUsuńSie dowiem:)
UsuńNiech się ułoży jak najlepiej;*
OdpowiedzUsuńHa! Podobnie było z moimi jajnikami :-P
OdpowiedzUsuńKochana, nominuję Cię do Liebster Blog Award ;-) szczegóły u mnie...
OdpowiedzUsuńściskam