Chemia była i się skończyła
Powoli z organizmu wybywa
Takie przynajmniej mam wrażenie...
Bo zmęczenie jest ale to tak bywa po czterdziestce, ale...
Nie mam juz takich zimnych dreszczy jak jeszcze parę miesięcy temu.
To znaczy że zmarzluchem zawsze będę, ale może w wersji naturalnej
Moze
Oby.
Śpię bez skarpetek...:)
Czyli idzie ku dobremu:)
OdpowiedzUsuńAlways;)
UsuńDosłownie :)))
jeszcze chwila a zaczniesz mieć wielkie buchy :pp
OdpowiedzUsuńWielka to ja jestem i bez buchow
Usuńjeszcze nie jesteś wielka, skoro ciem tuszczyk nie grzeje :pp
UsuńTłuszczyk jest przereklamowany! ;p
UsuńMnie nie grzeje ;))
Nie opłaca się go gromadzić ;))
O! Tłuszczyk trza dac do reklamacji! 10 kg nic nie zmienia
Usuńzłoto!!! :) :)
OdpowiedzUsuńOczywiscie:)))
Usuńale gaga piersza:)
UsuńNo i Olga zrobiła kawe na nocna zmianę
Usuńwidzem że wszystko pod kontrolom:p
UsuńCzyją?
Usuńoooo, przepraszam!!! chyba nie muszę powtarzać kto pierwszy? zawsze? w kolejce?
UsuńSkoro śpisz bez skarpetek to oczywiste że jesteś zmarzluchem w wersji naturalnej :)))
OdpowiedzUsuńŻadnym innym ;))
Niże to juz drugi stan wtajemniczenia????
Usuń:)))
UsuńSpanie bez skarpetek oznacza przejście na inny poziom marzniecia ;)))
To jest jakiś awans!
Usuń:)))
Usuńeeeeee, no, przepraszam, nawet ja rzadko sypiam bez skarpetek!!! czyli teraz jesteś mniejszym zmarzluchem niż ja??
UsuńMoze aLusia musisz wlaczyc ogrzewanie. :PP
UsuńNo... Ja mam kominek :)
Usuńmam włączone od dawna!
UsuńDruga!!!!
OdpowiedzUsuńDobrze że mniej marzniesz.
Chciałam coś błyskotliwe napisać ale nie wiem czy gafy nie będzie;P
No łatwo nie jest
UsuńAle łącze sie w bólu ;)))
No i dobrze! :)))
OdpowiedzUsuńNo tak!
UsuńKawasaaa:)))
No, pienknie ;)
OdpowiedzUsuńZdradzem, ze latem tez spiem bez skarpetek ;)
Moze tez tak bede :)
UsuńIdem na grzyby
OdpowiedzUsuńbez skarpetek nie śpię nigdy :p
UsuńNa grzybach?
Usuń