Strony

środa, 16 października 2013

Anestezjolog

Potraktował mnie w locie. I nie przeleciał. Zmierzył ciśnienie i spytał czy mam jakieś dolegliwości.....
Jaaaaaakie????
Obiecałam sobie ze nie wrócę do Tego szpitala, mimo ze prywatny..
Ale wyjścia nie miałam.
We wtorek odlot
W weekend bida. Nie będzie gotowania...

19 komentarzy:

  1. a czemusz to nie bedzie gotowania?

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wiem co się dzieje ale zawsze wysyłam ciepłe myśli! :****
    a w weekend rodzinka zje to co nagotowałaś ostatnio... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ślę ciepłe myśli, już dziś zaczynam trzymać kciuki :)
    jestem pewna, że dzieci pomogą

    OdpowiedzUsuń
  4. jak ktos tyle nagotuje to potem moze dluuugo odpoczywac i odlatywac. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie tak :) ja mam taki komfort po dostaniu od mamusi paczek żywnościowych :)

      Usuń
  5. przed brahyterapią leżałam ci ja cała przerażona na szpitalnym łóżku, nagle w drzwiach stanął jakiś dziwny gość w białym fartuchu, nie zbliżając się ani na krok, od drzwi rzucił: "która to ta dama, co ją mam jutro znieczulać?"
    zgłosiłam obecność, no to on: aaa
    i wyszedł....
    tak wyglądała moja konsultacja anestezjologiczna przed poważnym zabiegiem....
    dla równowagi muszę powiedzieć, że przed pierwszą operacją było wzorowo, ale to był inny szpital, inny anestezjolog...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to widać gość miał rezonans w oczach... jeden rzut gałki i już wszsytko wiedział

      Usuń
    2. ja to jestem ciekawa od czego to zależy,takie zachowanie anestezjologa przed operacją,czy od empatii jego czy od założenia,ze pacjent do uśpienia to każdy taki sam.......szczegółowy wywiad powinien być....różnie to bywa a i uspokoić też powinien i tak juz skołatane nerwy. Córka jak była w lutym operowana,to anestezjolog przeprowadził świetny wywiad wprowadzając Ją w szczegóły,skutki uboczne,zagrożenia,rozmawiał ze mną również.....pół roku później,ten sam szpital inny anestezjolog .....szok,że tak szybko,bezpłciowo bez emocji...... natomiast anestezjolog już do operacji,wspaniały człowiek,aż sama dałabym się uśpić:)))))

      Usuń
    3. rutyna, lekceważenie obowiązków...

      Usuń