Zanim umrę chce....
I tu każdy może dokonać wpis. Rewelacyjny pomysł. Daje do myślenia, bo życie ma sens jak sie ma cel.
Dożyć jutra..
Zbudować dom, wyruszyć w podróż..
Ja zweryfikowalam mocno swoje marzenia i bardzo pragnę byc fajna babcia...byc na slubach swych dzieci..
Zdrowa.
A Wy jakie macie plany przed odejściem?
ta piosenka mi towarzyszyła w podróży gdy miałam 18 lat....
I cały świat należał do mnie!
I cały świat należał do mnie!
piersza !!!
OdpowiedzUsuńdzienki Ostrusiu :)
ja kcem być szczenśliwa :)))
To jest jakas myśl i tu moze nam pomoc tequila:)
Usuńzara, zara ...
Usuńpszeciesz Ty jezdeś winnowa !
Dla Cie siem poświęcę
UsuńNie kropidłem
to ja was prześwięce!
Usuńbędzie woskowanie? depilacja!
Usuńco będzie to będzie
Usuńja będę rządzić!!
och siostro moja naiwna....:P
Usuńty mię jeszcze nie znasz!!!
Usuń.... Tego siem obawiam:)
Usuńa mamy ze sobom współspać :PPP
UsuńRybcia, fpuszczasz Ostrusie do mauszeńskiego uoża ???
UsuńTo tylko ograszki
Usuńkurczem
Usuńchyba mężowi się nie przyznę
ale wyjscia nie mam
dom nie z gumy :PPP
A kąty ma?
Usuńma
Usuńzero fengszui
Byleby nie nogami na przid
Usuńzależy od definicji przodu :PP
UsuńA nie od nóg?
Usuńsama mysl, że może mi się udać dożyć ślubu moich dzieci wywołuję fontannę łez..
OdpowiedzUsuńsam fakt, że moge o tym marzyć mnie uszczęsliwia
No twój cel jest odleglejszy:)))
Usuńzaraz
Usuńmój cel to marzyć
dziś wieczorem
przed snem!
senne marzenia?
Usuńsenne
Usuńale i dzienne
Ze niby cała dobę?
Usuńjezeli chodzi o myslenie o przyszłości -tak
Usuńostatnio się osmieliłam
robię plany na pół roku naprzód
Aż tak?????
Usuńprzesadziłam??
Usuńwiedziałam...
ale połowa grudnia zapowiada się tak obiecująco...
Dobra... Wpisuje w kalendarz:)
Usuń:PPP
UsuńNie lubię planować.
OdpowiedzUsuńa marzyć?
UsuńNie wiem.
UsuńSprobuj
UsuńW zasadzie marzę czasem, ale myślę też, ze to egoistyczne.
UsuńNa przykład chciałabym kupować obrazy, polską sztukę współczesną. Mam
na ten moment dwa takie, które bym chciała bardzo. Ale to niepraktyczne jest bardzo i spodziewam się, że nie spotkałoby się ze zrozumieniem.
nie pamiętam piosenki która towarzyszyła mi jak miałam 18 lat, ale wtedy towarzyszyło mi hasło Punks not dead.
OdpowiedzUsuńco bym chciała jeszcze zanim zejdę?
jechać jeszcze raz do Holandii.
spotkać kogoś przy kim poczuję motyle w brzuchu.
wychować dzieci.
zjeść homara na plaży w Portugalii lub gdzieś tam.
Planuję zdrowie i spokój
OdpowiedzUsuńtak niewiele...
A jednak bardzo duzo..
Usuńpóki co nigdzie się nie wybieram :)
OdpowiedzUsuńNigdzie??
Usuńzadalas mi yrudne pytanie
OdpowiedzUsuńty to masz teraz co inne na głowie, albo raczej gdzie indziej :)
Usuń