Strony

niedziela, 19 maja 2013

zdrowa jak rak

od czasu do czasu wypada napisać o raku, co by kto nie pomyślał, ze jestem zdrowa jak jestem.
Jestem, bo tak wyglądam no i chyba w tym mój problem.
Albo i nie problem.
No i dla NFZ też jestem
I dla otoczenia wokół.
I dobrze.. Bo tak ma być.
Nie lubię współczucia i rozczulania, jednak..
Przyznam, ze czasem mnie osłabia młodzieńczy egoizm..
Zanim postawię nogę za drzwi muszę sie przygotować- stękając powstać ze  stołka, powoli wyprostować,  spionizować kości, nieco nasmarować, pomachać ręką, nakleić uśmiech i Hola! Do przodu marsz. Tak to wygląda. Głowa podniesiona i pióra pełne ostrych barw.
Kolorowy ptak.
Tak jest cały czas.
Tak było również w chemii i lampach.
-Co tam słychać, fajnie wyglądasz- tak komentował niejeden znajomy niezorientowany w temacie, że pod hałdą szmatek kryje się głowa łysa i wypalona żyła.

Jednak... gdy ktoś już wie dokładnie, co i jak a wciąż sam sie pcha by mieć wygodniej..
Jest dla mnie
ZEREM
i już.
To takie słowo na niedzielę.

Z narzekań: po dwóch tygodniach nadal mnie boli siedzisko od zastrzyku. Ponadto przez niedopatrzenie znów zmieniłam tamosia. Ciekawe jak mną tym razem porzuca.

Jednak Osy okazały się szerszeniem..widziałam króla czy królową czy jak tam zwał ich hierarchę



czyli że mamy już dwa gniazda- głęboko schowane. 
A i że władza nie lubi się fotografować :P

43 komentarze:

  1. mondra dziefczynka i jusz!:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to przez NIEDOPATRZENIE???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no bo dochtorka zamęczałam tematycznie- on w międzyczasie wypisał receptę i ją schowałam.. dopiero w aptece przy odbiorze się zorientowałam, co ja zrobiłam

      Usuń
  3. dzień dobry :)
    też starałam się "wyglądać" i też wysłuchiwałam takich komentarzy
    myślą wtedy: no tak, skoro "wygląda" to pewnie nie taki straszny ten rak
    a może chcą podnieść na duchu, bo nie wiedzą co powiedzieć?
    Marzenka napisała kiedyś "wyprostowane plecy, drżące kolana" - celnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są dwie kategorie: te od babci w pole..
      i Ci co naprawdę szczerze się ucieszą mając jednak świadomość ile to kosztuje.

      Usuń
    2. nie wszyscy się w naszej kolejce ustawili..

      Usuń
    3. i dobrze- bo można by zwariować :P:P:P

      Usuń
  4. Ściskam niedzielnie!
    kawusię podać?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z niezdrowym mlekiem

      Usuń
    2. bes sreczka i sranki, ale s cukierem:PPP

      Usuń
    3. miśka!!!
      zapraszasz na kafusie, gościufy przychodzom, a Ciebie ni ma...:)

      Usuń
    4. a gdzie mój komentarz??wpadłam do spamu, czy w powietrze?
      napisałam,że nikogo nie było, myślałam, żeście poleciały na torcik do Viki, kawy wyżłopałam sama;):)

      Usuń
  5. Ostre, weź Ty kiedyś laskę i do pracy z nią.
    Nic nie poradzisz na to, że dla nich wyglądasz, ale laska ich zmiękczy i przynajmniej bez plecy zdzielisz - jak sobie zasłużom...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. laskę, kółeczko tabletek, perukę, cyckową bieliznę i segregator wyników..

      Usuń
  6. Pienkne te owady, naprawde, ale trzeba porządek z tym robić.

    OdpowiedzUsuń
  7. łon siem wypiou na Cię:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzię dobry :)))

    tak się zastanawiam, Ostra, a może ona tak specjalnie Cię prowokuje, bo chce się z Tobą zaprzyjaźnić, tylko nie wie jak? A może ją przerasta Twoja siła, że postanowiła ją jeszcze bardziej sprawdzić i prowokuje, żebyś właśnie "pękła"?

    pozdrawiam niedzielnie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dosia - to było by zbyt piękne i zbyt ynteligentne...że tak powiem w tym temacie

      Usuń
    2. Cóż, jestem optymistką, wierzę w ludzi :)

      a jeśli jest to zbyt piękne i zbyt ynteligentne, to chyba nie ma co oczekiwać większych zmian

      no i do szerszeni to już Wam nie powinna straż odmówić przyjazdu

      Usuń
    3. mówił mi kolega, że straż ma teraz takie wytyczne, jechać w sprawie gniazd gdy jest zagrożenie życia, jeśli jesteś uczulona, to nie powinni odmówić

      Usuń
    4. bedziemy psikać- jak nie pomoze będziemy męczyć straż

      Usuń
  9. aerozol, tak zwana gaśnica na osy i szerszenie ma zasięg do 6m

    OdpowiedzUsuń
  10. u nas też szerszeń się zadomowił w ogrodzie...
    masuję Twoje siedzisko Ostrusiu,co by już nie bolało:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i jak Wam się żyje? też seks uprawiają publicznie?
      a masaż się przyda :):)

      Usuń
    2. się polecam:-)))
      oj seksu nie zauważyłam a szkoda,ale uparły się na jedno drzewo,grusza...mam jest tam żywica na korze i one tam się uparły przylatywać.Póki co są dwa. Musimy obserwować.
      Dzisiaj podleciał akurat motyl kiedy jeden z szerszeni obsiadywał korę i zaczął gonić tego motylka,ledwo zwiał biedak:-))

      Usuń
    3. u mnie jest cała plaga!

      Usuń
  11. o pszczoły trezba dbać bo giną a ponieważ nie rozróżniam hierarchii ani pszczelich oligarchów więc dla pewości nie zabijam niczego bzyczącego w żółte paski :)
    życzę dobrego samopoczucia
    zdrowia
    dobrych ludzi wokół
    buziole wielkie*********

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem co to jest, ale na pewno nie pszczoły...
      a osy raczej pszczół nie lubią- nie wiem jak tam sie mają szerszenie do tego..

      Usuń
    2. ja też nie wiem.
      ale ostatnio obejrzałam przerażający program o tym jak to głód nastanie ponieważ pszczoły sa niezbędne do zachowania równowagi ekosystemu i przestałam zabijać cokolwiek - tak na wszelki wypadek :/

      Usuń
    3. łejery!
      chwieję ekosystemem!;)))

      Usuń
    4. szerszenie jeszcze bardziej nie lubią pszczół - pamiętam z Pszczółki Maji :):)

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. oddam, chcesz? uprzedzam, że to liczna familia

      Usuń
  13. dobry wieczór.
    my dziś zlikwidowaliśmy jedno gniazdo. na szczęście lokatorów w nim nie było. natomiast mam wylęg komarów, strach wieczorem posiedzieć na tarasie. przypomnicie, jakimi roślinami je wystraszyć? proszę...

    OdpowiedzUsuń