niedziela, 11 sierpnia 2013

podróże

Otrzymałam bukiet róż. Myślałam,by zagościł na honorowym miejscu w salonie.Jednak musiałam wynieść wazon do kuchni.
W salonie otworzyłam okna  i muśnięta wiatrem wprost z hollu zaczęłam zajadać sałatkę z zielonymi oliwkami.
mniam
Popiłam caffe z mlekiem.
 A śnieżnobiały śnieg padał do góry.

Formalnie:zabawa trwa!

34 komentarze:

  1. czy to rebus? zagadka?
    mily gest, lubie takie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz kum kum
      no wiesz, ja, umysl scisly, matematyka....ekhm
      czasu mi trza
      a ktory z tych nabkomin idzie?

      Usuń
    2. zieleń dla kontrastu ognia:)

      Usuń
  2. no dobra, to teraz nazwij normarnie te kolory:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muśnieta- gołebi- miało być na salon - pojszło w holl
      oliwka jak oliwka ino jakaś żywsza poszła na komin,
      kawa z mlekiem- jak światło padnie
      a bukiet czeka w puszce:P
      czerwiennnnnnnnnnnn

      Usuń
    2. gołąb? ??
      no nie mow....

      Usuń
    3. jak zwał tak zwal :P

      Usuń
    4. mnie bardziej o skokarzenia z tym prosektorium chodzi...

      Usuń
    5. na prosektorium...to ja mam lepsze obrazy- potem podrzucę:P

      Usuń
  3. za dużo wina? czerwonego? :)))
    :****

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam z tej serii, SŁODKĄ PAPRYKĘ w przedpokoju :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. aż mi siem malofać dom zakciauo!

    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak skończycie przyjdźcie do mnie. Dam Wam wolną rękę.

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie remont wciąż trwa. Jakoś samemu nie chce się zrobić :( Zapraszam i do nas, chetnie odpocznę i popatrzę na Wasze talenty ;)

    turlam serduchem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w kółko i krzyżyk też można na ścianie pograć?

      Usuń