To taki gad co chodzi wspak
Budzi Cię we snach
rodzi się w bólu
i ginie w boleściach.
To tyle ze snu
a z życia...
Przeraża mnie fakt, że rak jest w nas
ze żyje, ze pożera
że bawi się naszym życiem
niczym magnat finansjera :P
brutalna prawda
drugi raz pisze
OdpowiedzUsuńbrrr...
odwracamy myśli..
napisz co Cię cieszy, co wywołuje odruchowy uśmiech na Twarzy
TY!!!! i twój brzusio :)
UsuńMnie też przeraża jak tak głęboko się zamyślę.....
OdpowiedzUsuńmnie też...... ta myśl czai się we mnie przy każdej przedłużającej się chorobie.... ja kw zeszłym roku przez 4 miesiące nie mówiłam i nikt nie wiedział dlaczego pomimo skomplikowanych badan i uciązliwych kuracji, to ja już byłam prawie pewna.... na szczęście okazało się, że nie, ale ten schiz jest ze mną jak cień
UsuńWraz z upływem czasu to przerażenie słabnie,
OdpowiedzUsuńlęk nie znika nigdy
Jest nadzieja?
UsuńNadzieja umiera ostatnia
Usuńmawiają mądrzy ludzie :)
Dziewczyny, ale ten gad nie ma lepiej. Nie wybrał dobrze i ma przechlapane. Baby się nie dadzą i tyle. Gad niech cierpi, niech zdycha w gorszych męczarniach niż sam potrafi zadać. Ja przed biopsją, hmmm... raczkująca w temacie, ale niech ze mną zadrze gad, to zakatuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Heja nieznajoma
UsuńMam nadzieję że wynik biopsji będzie taki, że nie bedziesz musiała zawierać bliższej znajomości z onkologią
tego Ci życzę i ja :)
UsuńOstra, przez Ciebie chyba mi sie śniło, ze na mnie zaczął szturm..... Już płakałam w szpitalu czekając nie wiadomo na co.....
OdpowiedzUsuń