sobota, 28 czerwca 2014

Wiedziałam

Że jak to powiem, to wybuchnie...
I wiecie co?
Bawi mnie to.
Bo po raz kolejny sie utwierdzam, że jakaś część  pedagogicznego grona szanownego to cierpiętnicy. Narzekanie.
Sorry Ruda, że tak pisze ale jak widać sa wyjątki. I tu na przykład miałam na myśli Ciebie bo wiem jaka masz pasje i ze doceniasz ten układ.Wyjątki szanuje- pracują z pasja, doceniają i rozumieją swoje przywileje..jak w każdym innym zawodzie. Obowiązki tez:)
Choc ja nadal nie rozumiem jak nasze biedne państwo na to stać?
I dla translejtu jeszcze raz- piłam głownie do systemu a nie do człowieka...
Ten tego No ale.. No ale wyszło tak.
Normalny człowiek ma 26 dni urlopu...
Liczymy?
Bez względu na końcowy przelew godzinlówki tez złe nie wychodzą..ale nie o to chodzi kto ile ma.
Więc zamykam temat. Zycze udanych wakacji wykorzystanych z pożytkiem dla przyszłych pokoleń. 
PS. Samokształcenie to chyba nie jest kara?
Praca ma swoje trzy zalety
A przy sobocie oznajmiam że dziś nie mam fabryki. Ten stan trwa od kilku lat, że sobota to jednak jest wolna 
I niedziela:)
Dlatego będę wypatrywała słońca, odpoczywać, pachnieć i niwelowac skutki lucrinu.
Ponoć słabo wyglądam...
Taki z rana komplement:)

13 komentarzy:

  1. pierwsza!

    Ostre nadrobiłam oba posty:)
    ide czytać komentarze:))

    nie lubię mojego bloggera....

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpoczywaj,
    słoneczko jest, niebo niebieskie też :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostra dolewasz oliwy do ognia:)))))

    Sa tacy nauczyciele ktorzy wykorzystuja to do cna i maja niezla kase, a najbardziej mi szkoda tych co zalapija sie na tzw ochlapy a serce do zawodu maja wielkie. Jak to mozliwe???
    chory system?
    innego nie ma
    Z takich samych powodow praca urzednicza moze sie komus wydac malo produktywna wszak biurokracja ogromnych i niepotrzebnych rozmiarow jest i kase 'za nic dostaja'.
    A sa urzednicy, ktorzy widza w petencie czlowieka a nie tylko glupia mase. i pomagaja. ale na palcach policzyc tych co mili i w oczy patrza.
    wiec zawsze zdarzy sie w zawodzie pobieracz pueniedzy i pasjonat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja mam 21 dni urlopu z czego 6 mysze miec zarezerwowane na przerwy swiateczne
      15 dni mi zostaje na 'kiedy chce' taki system panie
      ja w ogole mam wrazenie ze praca mnie za bardzo lubi :))

      Usuń
  4. Nadrobiłam dziś całą dyskusję, skoro temat zamknięty to już nic nie powiem, choć uważam, że niewiele jest takich zawodów, w których trzeba się tak nieustannie rozwijać, jak w zawodzie nauczyciela. A tak swoją drogą, to bardzom ciekawa, gdzie jest taka szkoła, w której nauczycielom płacą więcej niż lekarzom? No chyba, że mówimy o lekarzu stażyście świeżo po studiach. Mam znajomych nauczycieli, z długim stażem, z najwyższym stopniem awansu, w państwowej szkole i żaden nie zarabia 3tys.
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A choćby lekarz nie musi sie rozwijać? No ale mi bardziej chodziło o to ze to stanowi jakiś problem. I nsprawdę nie chodziło mi o kase a i wakacje i tysiące dzieci bez opieki! Czemu w szkole nie mozna w tym czasie polkoloni oraganizowac w ramach etatu a nie płatne dodatkowo dla rodziców i wychowawców? Helloo?
      W sumie ja juz tego problemu nie mam, a znów sie biję:)

      Usuń
    2. Zapraszam do nowego posta:)

      Usuń
    3. Lekarz, to poza dyskusją, jasne że musi
      dlatego napisałam, że są takie zawody i nauczyciel do nich się zalicza
      a wakacje były od wiek wieków, są i będą
      na całym świecie

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. widzę, Ostre, że nieźle się nakręciłaś, bo jakoś nie przyjmujesz innych argumentów niż swoje i to nie tylko z mojej strony.
    ale skoro piszesz, że Cię to bawi - to ok. baw się dobrze.
    ja spadam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale przecież ja sie z tobą zgadzam... Przecież nie wrzucam wszystkich do jednego worka! Odniosłam to do anonimów. Przecież cały czas daje do zrozumienia ze msm uwagi do systemu a nie do człowieka i nie rozumie dlaczego akurat ta profesja wymaga takiego urlopu. Wiem ze masz świadomość korzyści i kochasz swoją prace- odnoszę sie do tych co uważają ze i tak ciagle mało.
      Moze w moich niepolonistycznych wypowiedziach nie dało sie tego jasno wyczytać.
      Sorry powtarzam nie chciałam nikogo urazić. Szanuje KAŻDEGO pracującego człowieka.

      Usuń