czwartek, 12 marca 2015

Puk puk

Tu Pan bóg ...

Z rzadka wielkiego mamy w domu gościa niezapowiedzianego.
Wiec..
Jak ktos dzwoni to albo list dostarcza albo licznik sprawdza albo prosi o cos..
 Dzis pora już wieczorna, dzwonek ostry, mąż wyglada... A tam młodzież ulotki do skrzynki wrzuca.
- ulotki rekolekcyjne i chcielibyśmy prosić o opłatę dla pana Boga..

Zatrwożyłam się nieco, bo czy to juz czas, by na łódź się zapakować i na drugą stronę popłynąć?
Dukatem okupić drogę do nieba?

Może jednak powinnam dziękować, że jutro będę świętować... Rocznicę dawania sobie w żyłę...

9 komentarzy:

  1. chyba nie tylko takom rocznicem??:**

    OdpowiedzUsuń
  2. wczoraj też znalazłam w skrzynce takie ulotki
    ale nikt opłaty nie wymagał...

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja comiesiac pokute w domu parafialnym, trauuma..

    OdpowiedzUsuń