sobota, 26 września 2015

Planowanie

Kazdy cos planuje 
Na krótszy czy dłuższy czas
Z rakiem planuje sie krócej, ale czasem sytuacja wymaga dalekowzrocznych założeń.
I tak w 2014 roku zostałam zmuszona zaplanować sobie wakacyjny czas roku 2016 na zabieg mych pięknych oczu.
Tymczasem..
Kolejny cud nastał - wczoraj zadzwonili ze juz juz..
A ja mam teraz inny plan i niestety on mi bardzo koliduje
I niby cud NFZ etowski nastał to ja gotowa na takie cudy jednak nie jestem
No nie da sie człowiekowi dogodzić!

14 komentarzy:

  1. cida tylko w najbardziej nieoczekiwanych momentach

    OdpowiedzUsuń
  2. To juz stało sie faktem ze cuda sie zdazaja tak jak i inne rzeczy i za kazdym razem nas zaskakuja....oby zawsze na plus.
    Moze to dobry jednak moment Ostra?

    OdpowiedzUsuń
  3. chceszz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz mu o swoich planach
    Pan Bóg lepiej jak się za dużo nie śmieje chyba :p

    OdpowiedzUsuń
  4. I nie da się przełożyć na później?Powinno być to możliwe,zapytaj.
    No ale lepszy taki "cud" niż czekanie 2lata dłużej(chociaż to pewnie bardziej norma,niż cud)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może uda Ci się wszystko poukładać i pogodzić.
    Oczy to jednak ważna sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  6. dasz rade! no bo jak nie ty to kto?

    OdpowiedzUsuń
  7. ale ja wyjdziesz z kolejki to znowu rok czy teraz piec lat bedziesz czekac?

    OdpowiedzUsuń
  8. Niech się ułoży jak najlepiej;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ha! Podobnie było z moimi jajnikami :-P

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana, nominuję Cię do Liebster Blog Award ;-) szczegóły u mnie...
    ściskam

    OdpowiedzUsuń