sobota, 19 stycznia 2013

tamoś kontra fabryka

Tamoś targa nieustannie- to już mieliśmy ustalone. Fakt ten jest niezmienny mimo, różnych eksperymentów.
Tamoś powoduje moją bezsenność
Mój zegar biologiczny też, gdyż trzecie imię me to Sowa.
Czwarte- prowadząca rower, ale o tym innym razem.
Sądziłam, ze wczesna pobudka powoduje zmęczenie i ostatecznie wczesne zasypianie. Czy człowiek jak już jest naiwny, to całe życie tak ma? Owszem, jeden wariant zaliczyłam, ze zmęczenia dziś rano płakałam..
Z bezsenności nocą łzy lałam.
Do tego nowe bakterie poznałam i się poczęstowałam (no patrzcie! przez rok o nich zapomniałam!)
Boli...
gardło
ucho...
brak snu.
Tak więc gdy to czytać z rana będziecie.. ja będę się tulić do mojej podusi. Ile się da.
Ile wlezie.
Ile sił stanie.
Bezwstydnie będę zalegać w łożu..

Sądziłam, ze silniejsza jestem.

12 komentarzy:

  1. śpij, smpj, moja droga, zalegaj w pościeli, nie krepuj siem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co to za dziwadło mnie wyszło?
      śpij, śpij

      Usuń
  2. i smutno mi,ze te łzy poranne i nocne z bezradności. przytulam.
    ale to wróci do normy po odstawieniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. problem w tym, ze trzeba brac latami, a w GB powiedzieli ze 10 najlepiej

      Usuń
    2. to straszne. wobec tego, biorąc pod uwagę skutki uboczne, powinni od razu zwolnienie wypisywać.

      Usuń
  3. jestes silna, jestes,
    w najwazniejszej sile
    tul sie
    ciesz lykendem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślałam, że pośpię... ale głowę mi rozsadza

      Usuń
  4. ostrusiu, Słonko nasze...
    będę płakać z Tobą

    OdpowiedzUsuń
  5. jak mi mógł umknąć uwadze ten post???????????
    Ostre trzymasz się?

    OdpowiedzUsuń