Moja wojna z rakiem. I nie tylko.. Pewnego dnia usłyszałam to zdanie: niestety ma Pani raka. Wówczas naiwnie zapytałam czy złośliwy.. Teraz już wiem, że rak jest złośliwy tak jak i ja. Kto wygra?
w weekend to nic... mój dziadek kiedyś wrócił z pracy, położył się na drzemkę, budzi, patrzy na zegar, a tu za piętnaście siódma!! zerwał się więc jak wariat, pędzi do pracy, a tu szlaban zamknięty i cieć grzecznie pyta: pan czegoś zapomniał panie inżynierze? Dopiero wtedy do niego dotarło, że jest 7.10, ale wieczorem, drugi raz w tym samym dniu poleciał :) :) taki do roboty wyrywny był:) :)
no i gdzie ten skrócony czas pracy?
OdpowiedzUsuńna papierze
Usuńw teczce
w szufladzie
o pieniądze należne za nadgodziny też pewnie lepiej nie pytać?
Usuńfajnie, że pogoda nam dopisuje
Usuńojej...bidulka.... tulam mocno :*
OdpowiedzUsuń:(((
OdpowiedzUsuńdobrze, ze już z górki!
upsss
OdpowiedzUsuńwspółczuję
ale jeszcze tylko dwa fstafania ;P
aż Ci zazdraszczam.... oby lekkie te wstawania były :)
OdpowiedzUsuńdzień dobry!
OdpowiedzUsuńjuż bliżej, coraz bliżej :)
Jedno fstawanie...
OdpowiedzUsuńJa pilnuje zeby Ci sie nie pomylilo
Juz raz szykowalam sie w weekend do pracy....
Dzien dobry!
dobrze dobrze, bo ja cały tydzień jestem dzień do przodu i dla mnie jest już piątek
Usuńw weekend to nic... mój dziadek kiedyś wrócił z pracy, położył się na drzemkę, budzi, patrzy na zegar, a tu za piętnaście siódma!! zerwał się więc jak wariat, pędzi do pracy, a tu szlaban zamknięty i cieć grzecznie pyta: pan czegoś zapomniał panie inżynierze? Dopiero wtedy do niego dotarło, że jest 7.10, ale wieczorem, drugi raz w tym samym dniu poleciał :) :) taki do roboty wyrywny był:) :)
Usuńmhm... u mnie to niewykonalne, bo wpierw trza z tej pracy wyjść by wrócić:P
UsuńZagapilam się i dzięki temu masz tylko jeden dzień wstawania!!!
OdpowiedzUsuń