niedziela, 25 sierpnia 2013

Chcę wyjechać na wieś...

albo i nie
Chcę się cieszyć latem..

PO RAZ PIERWSZY
robiłam przetwory w ogrodzie!

I cieszę się jak dziecko. Jak dziecko się nakręciłam i dopadłam swego jedynego drzewa owocowego i zrobiłam kilka kompotów.
Następnie dopadłam do zapasów domowych i znów zrobiłam kilka kompotów. 
Mam ambitne plany na next weekend.
Sosy, sałatki, kompotów ciąg dalszy.
Uwielbiam te zabawki!
ogrodowe...

PS. I nawet darcie się sąsiadki, czy szlifowanie barierek przez sąsiada nie zakłóciło mojego dobrego humoru. Czułam się jak dziecko bawiące sie w ogrodzie..
Bawiłam się w DOM



31 komentarzy:

  1. pierfsza:)))
    ja tez sie barwie w dom, tylko zamiast ogorkow wstawiam na polki rzeczy:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co tfuj monz na to?
      tesz lubi takie klimaty?

      Usuń
    2. oj...to już temat na głębszą dyskusję- po raz pierwszy tego lata spędził ze mną czas na tarasie:P:P:P, ale w ogórcach pomagał!

      Usuń
    3. no, to jakby ci siem chcialo podyskutowac glebiej to wpada do mnie:)

      Usuń
    4. oj czas się zagłebić

      Usuń
    5. jeśli chodzi o ogórki, to wypatrzyłam, że z 8 mi rośnie w donicy!! :) :) duma matki mnie rozpiera :) jeszcze nie postanowiłam co z nimi zrobię :)

      Usuń
  2. pięknie :)
    i drewno... nie straszne już chłody

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pół ogrodu zajęte...i po raz pierwszy mam jeden stosik zeszłorocznego- liczę na upały zimą :P

      Usuń
    2. to ja do Ciebie przyjeżdżam do tego kominka :)

      Usuń
  3. super taka zabawa i jakie smaczne jej skutki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no no no
    latoś obrodziło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pańskie oko drzewo tuczy:P

      Usuń
    2. zeszłym godom było pińc lub sześć...

      Usuń
    3. moja znajoma ma brzoskwinię i owoce zbiera zawsze w białych bawełnianych rękawiczkach, żeby nie uszkodzić delikatnych owoców
      rzeczywiście przechowują się nieźle :)

      Usuń
  5. a ja dzisiaj zrobiłam nalewkę z aronii:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w tym temacie tylko konsumpcyjna jezdem :PPP

      Usuń
    2. Margo... jak ja się cieszę że mieszkasz tak blisko mnie !!!!! :))))

      Usuń
  6. w tym roku nie robiłam i nie robię przetworów na zimę,jakoś nie mam zapału, ale w zeszłym roku jak moi rodzice zabrali dzieci i wyjechali na miesiąc w góry to cały czas zaprawiałam, jemy do tej pory, świetna sprawa i super relaks!

    OdpowiedzUsuń
  7. wspaniałe owoce! Aż grzech byłoby nie zrobić przetworów. Chociaż nie wiem czy nawet wizja grzechu zmusiłaby mnie do tego! :) :****

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostrusiu!
    Ileż energii tu dzisiaj!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  9. brzoskwinie bomba... mam takie same :)

    OdpowiedzUsuń