dziś doszłam do wniosku, ze do długiej listy powodów "po co żyć?" dopiszę jeszcze jeden...
Muszę doczekać nowej ustawy dotyczącej możliwości przechowywania urn.
Tak!
Tak sobie wymyśliłam.
Chcę zostać i straszyć w domu.
Dlaczego po śmierci mam się zmieniać???
a masz kominek?:)
OdpowiedzUsuńaktualnie w kolorze pistacji:P
Usuńczarna bendzie pasić:PPP
Usuńej..tak się dzisiaj farby nie nazywają..może głębia urny?
Usuńno to znalazłaś porządną motywację :)
OdpowiedzUsuńczegoś trza sie uczepić:D
Usuńteż mam taka myśl,fajnie było by zostać i trzymać rękę na pulsie :))))
OdpowiedzUsuńkontrola musi być:P
Usuńjeju
OdpowiedzUsuńto jednak nie moje klimaty
ale kazdy powod zeby zyc jest dobry
ja na ten przyklad mam zamiar dozyc do momentu, kiedy Putin nie bedzie ani premierem ani prezydentam ;)
coś jednak musi nas różnić:P
Usuńuffff
Usuńbo juz rozdwojona jazniowo byuam
czasem samemu ze sobą też trudno się dogadać:P
Usuńoj, tu siem ze siostrom tesz bardzo zgadzam!!
Usuńto jest jakiś powód ;)
OdpowiedzUsuńale nie myślałam, że jeden dzień w pracy i już takie nastroje...
OdpowiedzUsuńuprzedzałam, że nie chcę wracac:P
Usuńw końcu trzeba kiedyś dać i rodzinie odpocząć...:P
OdpowiedzUsuńwszędzie musi być :)
ja mam odpuścić??
Usuńzrelaksować!
UsuńI nic się nie zmienia,
OdpowiedzUsuńprócz stanu skupienia.
uwielbiam Cię:D
Usuńmam dziś humor czarny i lekko zapleśniały...
Usuńto jakoś żeśmy weszły w grzybnię- tzn symbiozę:P
Usuńqrczaki, nie pomyślałam o tym! Podoba mnie się pomysł z trzymaniem ręki na pulsie!!!
OdpowiedzUsuńtrza mieć pretekst :P
UsuńJak możesz?
OdpowiedzUsuńa bo ja wiem
OdpowiedzUsuńPiekniczna zapowiedziała, ze moje prochy przetopi w diamenciki i będę w pierścionkach moich córek, więc to chyba będzie bardzo bardzo trzymanie ręki na pulsie ;)
OdpowiedzUsuńno, willas juz widzialam f formie swiecideuka :PP
Usuńjednakowoz juz piontek :)
OdpowiedzUsuńo tak!
Usuń