piątek, 13 września 2013

zimno&zimno

Dodatkowe zimno już mija, nie tańczy ze mną dreszczowego tańca.
Za to to zwykłe zimno rozsiada się wygodnie na kanapie, mości sobie gniazdko na długie miesiące. Wszak temperatura spadła już dawno poniżej 30 stopni.
Piżamka obowiązkowo długa (tego lata dwie noce przespałam w krótkiej!!!)
Koc
Kołdra
Kołdra
Narzuta
Kołdra
Kołdra...

I....MARZNĘ!

I to wyżej to nie joke!

No ale to nic nowego.
Z nowości donoszę, ze moje dziecię może już legalnie nabywać alkohol u Obamy. Od dni dwóch.


27 komentarzy:

  1. Gratulacje :)
    a zimno, cóż...może nie aż tak bardzo jak Ty, ale też cierpię,
    dobrze, ze wirusy przepędzone gdzie pieprz rośnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja sama z siebie jestem kołderką & termoforkiem, serio
    ode mnie odsuwają się w nocy osoby ze mną sypiające, bo tak grzeję ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. viki!! może powinnam z Tobą sypiać :)
      ja marznę jak ostra.... ostra - zmarzluchy wszystkich krajów łączmy się!!! :)

      Usuń
    2. moja przyjaciółka ma tak jak Viki,
      kiedy idziemy gdzieś razem w chłodniejszy dzień, to jesteśmy ubrane jak z dwóch różnych pór roku ;)))

      Usuń
    3. aLusia, w sumie jesteś całkiem w moim typie ;PPP

      Usuń
    4. viki jako ekologiczne ogrzewanie

      Usuń
    5. hahahah :) :) w sumie to fajnie, jakby co to mam ciepłą miejscówkę :) :) Olga, ja zwłaszcza jak z kolegą małżonkiem wychodzę, to wyglądamy jak zgoła z innych stref pogodowych :)

      Usuń
  3. To pijemy zdrowie syna!

    Pamietam jak przyjechalam do Stanow w wieku 20 lat, bary w Polsce odwiedzalam od kilku lat i juz nawet wielkiego wrazenia na mnie nie robily, a tu zonk, nie chcieli mnie nigdzie wpuscic. Dopiero gdy skonczylam 21 zrobilismy wielki obchod barow i w sumie smieszylo mnie to, taka spozniona 18-tka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to corki. :) a syn mlodszy czy starszy?

      Usuń
    2. ostre, dla syna cmoka od smoka ślę, Lola, patrz szczęściaro - miałaś dwie osiemnastki!! to w sumie sobie możesz liczyć wiek od tej drugiej :) :)

      Usuń
  4. jak od dwóch,to tego samego dnia rodziłyśmy:)
    tylko innego roku....ja wcześniej:PPP

    OdpowiedzUsuń
  5. Termoforek najlepszym przyjacielem zmarzlaczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam cały koc elektryczny!

      Usuń
    2. A nie masz w otoczeniu wampirka energetycznego?
      Mi jest dzisiaj gorąco, choć leje deszcz, bo nikt nie "ciągnie". Ale często też marznę. Organizm wyczuwa stres i kurczą się naczynia krwionośne, co pogarsza krążenie. Zimne miejsca polecam smarować nalewkami rozgrzewającymi.

      Usuń
    3. ja sobie kupiłam poduszkę elektryczną, ale jest jakaś beznadziejna...ale słowo "termoforek" przypomniało mi, że też mam takowy, w kształcie misia!! muszę go poszukać

      Usuń
  6. Sto lat dla solenizantki.
    Ja dziś odpaliłam centralne ogrzewanie i nadal mi zimno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prowadzę negocjacje ze ślubnym :P

      Usuń
    2. dobrze że ja nie muszę prowadzić negocjacji chociaż w tej sprawie:)

      Usuń
    3. no cóż...wino tez dobre jest :P

      Usuń
    4. u mnie też ogrzewanie się odpala od kilku dni, a to przecież dopiero połowa września. oj, długa zima przed nami.

      Usuń
  7. Ja mam nieodzownego Misia-bluze ktora grzeje mnie ze hej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Misia - bluzę mówisz? poproszę fotę!! ja mam misia termofora - jak go znajdę to też wyślę :)

      Usuń