Moja wojna z rakiem. I nie tylko.. Pewnego dnia usłyszałam to zdanie: niestety ma Pani raka. Wówczas naiwnie zapytałam czy złośliwy.. Teraz już wiem, że rak jest złośliwy tak jak i ja. Kto wygra?
czwartek, 6 lutego 2014
gen contra rak
Niektóre raki piersi są bardzo oporne na leczenie.
I uwaga...
Nasi naukowcy odkryli GEN, który może odpowiadać za skuteczność leczenie raka piersi.
TU JEST ARTYKUŁ.
Dla bezpieczności kopiuję: Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu wytypowali gen, który może mieć wpływ na leczenia raka piersi. Wyniki badań są na tyle obiecujące, że wysłano już wniosek do urzędu patentowego. Prace nad projektem będą kontynuowane.
Jak powiedział kierownik Katedry i Zakładu Histologii i Embriologii Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu prof. Piotr Dzięgiel, został wytypowany jeden gen, który może mieć wpływ na skuteczność leczenia chemioterapią przy raku piersi.
- To dopiero początek góry lodowej, dlatego dokonaliśmy zgłoszenia patentowego i prowadzimy następne badania. Jest jeszcze daleka droga do tego, by można było efekty naszych ustaleń wykorzystać do badań klinicznych - dodał Piotr Dzięgiel.
Projekt pt."Profil ekspresji genów dla określenia lekooporności nowotworów piersi" jest realizowany od 2011 r. przez wrocławską uczelnię, Wrocławskie Centrum Badań EIT+ oraz singapurskie Acumen Research Labolatories PTE LTD.
Porównywano przypadki dobrze odpowiadające na leczenie chemioterapią z przypadkami źle reagującymi na tę formę leczenia. Po przebadaniu ponad 20 tysięcy genów został wytypowany jeden gen (prolactin iducible protein), który może być odpowiedzialny za efekty leczenia.
- Dostarczyliśmy laboratorium w Singapurze materiał do badań, który otrzymaliśmy w ramach współpracy z Zakładem Patologii Nowotworów Instytutu Onkologii w Krakowie. Naukowcy z Singapuru dokonali typowania, a my następnie potwierdziliśmy wyniki tych badań - powiedział prof. Dzięgiel.
Rak piersi jest najczęstszym nowotworem występującym u kobiet. W Polsce stanowi 22 proc. wszystkich zachorowań na nowotwory złośliwe wśród pań.
Z Krajowego Rejestru Nowotworów wynika, że w 2010 r. zdiagnozowano go u ok. 16 tys. kobiet, a 5 tysięcy zmarło z jego powodu. Najczęściej wykrywa się go między 50. a 64. rokiem życia, czyli jeszcze w wieku produkcyjnym.
(ib, bart)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dobre wieści :)
OdpowiedzUsuńjest nadzieja
Usuńszperaczka kochana :***
OdpowiedzUsuńSzperajcie a znajdziecie:)
Usuńnadzieja leży w genach. a wiecie że 28 lutego obchodzony jest dzień chorób rzadkich? to pierwsza rzecz jaka mi sie kojarzy z genami i terapią genową. No i nasza Amelka.
OdpowiedzUsuńAle gen w czlowieku czy w raku?
OdpowiedzUsuńMoze wspólny?
UsuńWrocław górą!!!
OdpowiedzUsuńYes yes yes!
UsuńDobra Robota :)
OdpowiedzUsuńi jakie budujące, że to nasi naukowcy odkryli :) oby tylko dostali porządny grant!!
OdpowiedzUsuńWspaniala wiadomosc!
OdpowiedzUsuńApel do naukowcow:
DAJCIE Z SIEBIE WSZYSTKO!
WIELE CHORYCH wraz z rodzinami Z NIECIERPLIWOSCIA CZEKA NA WASZ SUKCES...
Trzymamy kciuki...
----------------
wiem, ze wysoce watpliwe jest, ze ktorys z nich przeczyta powyzszy apel. Ale uzewnetrznilam swoja potrzebe.
-----------------
ni z gruchy ni z pietruchy
Kocham mojego syna najmocniej na swiecie. I rosnacego we mnie dzidziusia tez tak kocham. I nigdy im nie powiem ze mam ich dosyc. I ze nienawidze i ze cos niby popsuly w zyciu. I chocby porod bolal jak cholera i chocby rozerwac mnie mialo pod sama szyje to ja chce, czekam z radoscia i dam rade. I jak ma rozerwac to niech rozrywa, godze sie na to i czekam. I kocham.
I syn czuje moja milosc i zawsze tak bedzie. Naturalne dla nas jest wyznanie milosci. Codziennie wielokrotne. I przytulanie wielokrotne i codzienne. I buziaki tez. I dzidzius juz jest zanurzony w tej milosci.
---------
sorry ostra - musialam
slowa ni z gruchy ni z pietruchy
.
TAK.
UsuńULZYLO.
Dawaj ile chcesz! Uwielbiam:) uśmiecham sie do Ciebie. Mam nadzieje poznać kiedyś tych wspaniałych młodych ludzi którzy sa częścią twojego zycia
Usuń