czwartek, 19 czerwca 2014

Tamoś wymówka i atak

Fakt.
Nie jest to fajny brat. Robi nam źle, choć paradoksalnie wiemy, że jednak robi nam dobrze.
I teraz pojawia sie pytanie- czy tamoś to nie jest wymówka dla naszych grzechów- obżarstwa i lenistwa głównie?
Jestem zła, bo duzo ubrań w to lato nie ujrzy światła..
Bo dostałam skrzydła na których nie mogę latać. I tylko kłopot z wciśnięciem ręki do rękawa.
Rybenka została Krolowa tamosia, bo w tych przeciwnosciach zamiast oddać się rozpuście pokonała fakt i podświadomość i zwyczajnie niezwyczajnie... SCHUDŁA!
SZACUN.
Teraz poprosimy szczegółowy opis JAK?
Potem wrzucamy na ważna ścianę:)

Czy takie śniadanie wypada?


30 komentarzy:

  1. SZACUN.
    i też czekam na opis - jak?

    OdpowiedzUsuń
  2. i ja się cieszę, że Rybci się udaje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czy wypada? za mało danych ;P
    jeden cienki naleśnik bez nadzienia to około 123 kcal
    naleśnik z mąki pszennej 169 kcal
    naleśnik z serem 240 kcal
    truskawki 100g 29kcal
    sos? nie wiem z czego...
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Omlet z 2 jaj prawie bez maki troche cukru, serek honogenizowany do posmarowania truskawki, polewa- kefir i jogurt naturalny z truskawkami:))

      Usuń
    2. nie wierze w kalorie
      w cukier wierze

      Usuń
    3. Lamia- załóż kościół cukrowy:)

      Usuń
  4. ciężką praca
    a chudnie się nie od tego co się je ale czego się nie je:-/

    OdpowiedzUsuń
  5. już to mówiłam, ale powtórzę
    tzw. "dieta cukrzycowa" bardzo sprzyja odchudzaniu, a NIE jest ciężką pracą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mnie nie działa bo ja od lat naturalnie na takiej diecie z braku miłości do słodyczy:)

      Usuń
    2. ta dieta nie polega wyłącznie na eliminacji cukru

      Usuń
    3. no wlasnie
      ja właściwie nie tyle zaczęłam się dochudzać co zdrowo jem
      a może tylko zdrowiej
      ale fakt - jem bardzo mało w sumie

      Usuń
    4. mój Tato z pewnością je teraz porcje objętościowo większe niż przed dietą, od października zrzucił 17kg

      Usuń
    5. na bbc widziałam ciekawy program o odchudzaniu - wzięli na tapetę tłustą aktorkę, która zarzekała się, że je mało, zdrowo i jeszcze się rusza, że próbowała już "wszystkich diet" i to że jest gruba jest na pewno wynikiem słabej przemiany materii i ogólnie spisku konkurujących aktorek. Zrobili da testy - w jednym miała wieczorem opowiadać do kamery co zjadła, w drugim spisywać to po każdym posiłku. Dumna przyniosła corpus delicti, że zjada marne 1100 kalorii, więc niby czemu jest gruba! badania pokazały, że zjada 3100!!!! Po prostu pewnych rzeczy nie brała pod uwagę, a o pewnych sobie zapominała, bądź "zapominała" :)
      i tak sobie myślę, że tu jest pies pogrzebany.....

      Usuń
  6. trzeba silnej woli...ja jej nie mam;/
    schudłam, bo zżerał mnie stres -teraz zaczyna wracać;(((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamietam takie chudnięcie.. Nie musiałam spodni odpisać by zdjąć;(

      Usuń
    2. też pamiętam jak chudłam przy stresie ;/
      niefajne uczucie,i raczej mnie nie cieszyło...
      ja mam tak,że nie umiem utrzymać mniejszej wagi natomiast większą wagę utrzymuję długi czas,choć teraz chyba mam jej jeszcze wiecej od tej większej:((

      Usuń
    3. ja też chcę przy stresie chudnąć!
      nie to, żebym życzyła sobie stresu, ale jeśli już to właśnie z takim efektem ubocznym.

      Usuń
    4. minus, że stres musiałby być stale, a tego nikt nie chce(przynajmniej w takim natężeniu):((

      Usuń
  7. taka dieta gdzie czlowiek je i chudnie
    i schody :PP

    OdpowiedzUsuń
  8. widze, ze wymowka tamos dziala jak wymowka ciaza. ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez niezła.. Ale tamos jest na minimum 5 lat:))

      Usuń