wtorek, 22 lipca 2014

głód

prawdziwy.
Żołądek ściska i tylko leci ślinka na wspomnienie pyszności..
sery od krowy,
 wędzone ryby wielkopolskie,
sałatki,
bigosiki,
sosiki
warzywa zapiekane
 ryż i makaron albo albo
nawet jajecznica z nielubianą przez nikogo cebulą.. :P
świeże owoce..
utuczone śledzie..
konfitura jabłkowa..

soki wspomnień
żołądkowe.
jeść!

a wytrawne mufiny były niemałym zaskoczeniem..

48 komentarzy:

  1. Foch! nie są wymienione muffiny wytrawne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. choć rozumiem,nie wszyscy lubią....:P

      Usuń
    2. tak, muffiny wytrawne pyszne były:)
      oraz wszystko powyżej!
      oraz ekhem ... cytrusy ;P

      Usuń
    3. Jejku Margo- chyba chciałam zapomnieć ile zjadlam:)))

      Usuń
    4. oraz pasty ostrej i rybeńki z kilkom sosami !

      Usuń
    5. To sie nazywa wyparcie:))

      Usuń
    6. Szczególnie rybenkowa oliwa wgryzla sie w pamiec:)

      Usuń
    7. o taaak oliwa przebiła wszystkie pysznosci!!

      Usuń
    8. ja lubię bardzo ostre, więc mi pasowało, ale i dałam odpowiednią ilość, a nie jak wy łakomie po pół butelki ;P

      Usuń
    9. No wiesz.... Zagramaniczne było..

      Usuń
    10. też bym wolała zapomnieć, ale odbicie w lustrze przypomina...

      Usuń
    11. nooo...teraz mnie sie podobuje:PP

      Usuń
    12. No bo wiesz... Najlepsze na koniec:)

      Usuń
    13. muffiny były debeściackie, wzięłabym przepis, gdyby był promil szansy, że użyję :) :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dwóch głównych owocozerców to ja i alusia:)

      Usuń
    2. oooo, tak, jeśli można się tak wyrazić, Ania, to zrobiłaś nam dobrze :) a nawet bardzo dobrze :) :)

      Usuń
  3. Ostre, naprawdę musiałaś?

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja to tę sałatkę bym zjadła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była dość twórcza i Zarabiscie smaczna!

      Usuń
    2. też mam ochotę na tę sałatkę ze zdjęcia!

      Usuń
    3. Olgo, a ja właśnie przekąszam z granatem ;)
      chyba zaraz wybuchnę :)

      Usuń
    4. Mia, muszę zrobić i ja :)

      Usuń
    5. Wielkie żarcie ogłaszamy:))

      Usuń
  5. masz coś do utuczonych śledzióf???

    OdpowiedzUsuń
  6. taaaa, kopcie lezoncego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mniej więcej o tym samym pomyślałam.

      Usuń
    2. ja tez ruda o Tobie pomyslalam :))

      Usuń
    3. dobrze, ze chociaz zdjecie zobaczylam...........:)

      Usuń
    4. myślcie o plusach - jesteście o tyle+wino szczuplejsze!!

      Usuń
    5. I zdrowsze:) szarych komórek macie wiecej.. Bo nam bezpowrotnie troche wybito:)

      Usuń
    6. oj tam, kilka komórek w tę czy w tę.

      Usuń
    7. no fakt, o tym zapomniałam, teraz już wiem, czemu się czuję jakby mniej bystra od poniedziałku....

      Usuń
    8. ja podobno od soboty!!! :/

      Usuń
    9. Mamma to moze byc jeszcze szok pourazowy:)
      Tyle bab w jednym miejscu ujrzeć

      Usuń
    10. w mózgi ingerowano??? ;)))

      Usuń
    11. Nerki wycinano i ba miski zamieniani

      Usuń
    12. obawiam się, że to wrodzone tylko zostało zdemaskowane w sobotę!
      przez niejaką A z fajnym stanikiem ;)

      Usuń
    13. hmmmm... no i nie wiem, czy być dumną, czy Cię przepraszać :)

      Usuń
    14. skoro już się nad tym zastanawiasz, to cokolwiek wybierzesz, nie będzie prosto z serca
      buuuuuuuuuuuuuuuu

      Usuń
    15. :) :) :) no to nie powiem, co było spontanicznie z serca :) :)

      Usuń