Jak cegła mi na głowę spadnie?
Co z tego ze pójdę spać
A rano nie dam rady wstać
Na tym świecie..
Dlatego
Dlatego..
Ide przytulić się do męża mego,
Wysłać buziaka córeczce
Zagadać do syna
I pogłaskać siersciucha.
Tak będę robić każdego dnia.
Dobranoc
Oby do zobaczenia...
tak robię każdego dnia
OdpowiedzUsuńnawet na rękę mało arzekam, a bym mogła, no nie?
Ja tam czasem mam focha ;)
UsuńTaka prawda. Pewna mogę być tylko tego co mam teraz.
OdpowiedzUsuńDobranoc i do zobaczenia, bo mimo tej prawdy w pesymizm nie musimy popadać:))
Iza, jak to przeczytałam pomyslałam o Twoim poście dzisiejszym:))
UsuńOd czasu jak dotarło do mnie że ta cegła mogłaby mi jutro na głowę spaść martwię się mniej i cieszę się więcej:)
UsuńŚciągnęła ode mnie:))) taka mondralińska jestem!
UsuńPlagiat normalnie
Usuńno wiesz, teraz sie bedziemy bac z domu wyjsc przez te cegle. ;)
OdpowiedzUsuńi bardzo sie ciesze, ze jest tak dobrze. :)
JesCze pomysł o desce
UsuńI doniczce
UsuńMoze byc tez parasol
UsuńAlbo usiądę w fotelu.
OdpowiedzUsuńPo czym doznam rozległego udaru.
A po nim dwóch następnych.
Dlatego właśnie się przytulam.
Oraz się dziś wypływałam.
Dobranoc :*
Dobranoc
UsuńWieki na basenie nie byłam ..
Już tak sobie kiedyś myślałam,ze boimy się ciężkich chorób a każdego innego dnia może nas spotkać nieszczęście z zupełnie innej strony...
OdpowiedzUsuńObudziłam się i życzę dnia bez spadających cegieł, desek, doniczek, sopli i innych niespodzianek ;)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia:)
OdpowiedzUsuńdzień dobry
OdpowiedzUsuńi jak tam cegły? obeszło się bez ofiar? choć Ciebie, ostra, to jakoś nie widziałam dzisiaj..
OdpowiedzUsuńwitam. Nikt z nas nie wie, co go czeka tego samego lub następnego dnia.... W walce z chorobą nie wolno się poddawać- to zasada numer jeden ! Wiem , ze jest ciężko, ale warto i Ty wiesz o tym najlepiej. Pozdrawiam . będę bywać tu częściej- bo warto.
OdpowiedzUsuńtiaaa i tak bywa
OdpowiedzUsuńale najlepiej by było gdy lat nam ubywa