Moja rodzina jest wolna od raka, jeśli tak rzec można.. Dlatego ostatnią chorobą jaką miałam na liście, jako potencjalnych bandytów mojego zdrowia był rak.
Piersi miałam drażliwe od dawna, stąd nie bardzo przywiązywałam uwagę do gromadzonej wody czy bolesności. Jednak od pewnego czasu jedna pierś jakby bolała mocniej..
Po kilku miesiącach dotarłam do lekarza, który obadał swymi dłońmi stwierdzając....
- ma Pani zmiany i owszem, ale nierakowe.
Dodam, ze doktor Roentgen się nie nazywał.
Dla uspokojenia może pani zrobić usg.
Z tym też się nie spieszyłam. Gdy w końcu zrobiłam poszło jak na taśmie- resztę już znacie.
Mit- rak nie boli. Mnie pierś bolała i to we wczesnym stadium
Statystycznie wygląda to tak
Jak widać reguł nie ma- więc radzę się badać. Tak po prostu.
znowu mi serce zabiło mocniej
OdpowiedzUsuńwiem, nie bać sie - badać.
mi ciary ciągle pzrechodzą
UsuńW mojej rodzinie pojawił się nagle, jak zabolało, było późno na sensowne leczenie.
OdpowiedzUsuńMnie i serce mocniej zabiło, i ciarki też przeszły.
Dzięki Ostre za zwracanie uwagi "prosto z mostu"
3mam kciuki mocno i gorąco. I też potwierdzam, badać, badać, badać. Wszystko, jak się da, gdzie się da, u kogo się da. Mój skorupiak nie miał nic wspólnego z ginekologiem, a to właśnie ginekolog zwrócił uwagę że "cóś" jest nie tak jak było. Dzięki niemu żyję, bo d... sobie nikt w lusterku nie ogląda. A paskuda tam się przyczaiła, brzydka paskuda, oporna na chemię, oporna na radio, fuj, tylko ciąć. A uratowały mnie wizyty u ginekologa, na tyle częste, że wiedział, że czegoś tu nie było. No i tak sobie żyję już 9 lat po operacji, uwielbiając ciepło, nielubiąc słońca (choć nie przez nie ten ambaras). Mooocno trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńZakurzona Czarownica