Sama.
Szukałam szukałam w końcu znalazłam
I pomysł
I profesjonalnego wykonawcę.
Szyte na miarę dywaniki samochodowe.
Jednakże by być pewna że wszystko będzię zgodnie z zamówieniem postanowiłam zadzwonić.
Oczywiście zakupy przez internet z pozycji kanapy.
Reszta rodziny kręci się obok.
Ja: dzień dobry, chciałam zamówić dywaniki do peugeota..
(Tu nadmienię, że moja domowa flota nie obejmuje peugeota)
Mąż spojrzał z konsternacją..
Ja: model taki a taki
Mąż wtrąca, że my jednak takiego auta nie posiadamy, a mina jego bezcenna..
Macham mu ręką, on zdezorientowany..
Rozmawiam dalej
A maż: czy o czymś nie wiem?
To może kup lepiej mercedesa!
Albo nie- od razu kup jaguara!
Tadam!
Musiałam niestety męża rozczarować , ze nie stać mnie na jego zachcianki,
Mogę tylko innemu facetowi dywaniki sprawić;))
Hehehe;)
OdpowiedzUsuńMojemu nie było do śmiechu;))
Usuńale łąj do Peugeota?????
OdpowiedzUsuńno własnie
Usuńłaj
przecież Rybka ma merca :p
do ferrari też mogę zamówić:P
Usuńno dobra:pp
UsuńAle jakies specjalne te dywaniki?
OdpowiedzUsuńNp z buteleczkami łyski?;)))
No to jest myśl..
UsuńAle dla kierowcy?
No to moze ze sw.Krzysztofem na szczesliwa jazde ;)
UsuńTylko zas zadeptywac swietego ...:p
ale że s gumy te dywaniki ?
OdpowiedzUsuńmoe z gumki :pp
UsuńGumki bedą zakazane
UsuńO Boże miłosierny!!!
UsuńOSSA!!
OdpowiedzUsuńtyś Dorotkie naszom otumanionom z linkuf wyrzuciłas????!!!
Ja nic nie wyrzucam
Usuńa jednak :pp
UsuńTo może kredyt weź! ;))
OdpowiedzUsuńA moze datki pozbieram:)
UsuńW koncu cel szczytny:P
No własnie! Zachcianki meza to swietosc!!:)))
UsuńJak bedzie trzeba to sie dorzuce :p
UsuńJa bym pomyslala, ze dalesz ukryty sygnal jaki ma ci kupic samochod. ;)
OdpowiedzUsuńmhm..
Usuńjakoś tak nie pomyślał:PP
śmieszna historia :) hehehe
OdpowiedzUsuńano się zdarza :P
Usuń