Jak juz wiecie jestem posiadaczką karnetu na Solarium..
Ostatnimi dniami mój aparat przechodził jakieś renowacje więc przeniesiono nas na inne urządzenie. Clinac ów został umieszczony daleko, daleko na końcu krętego korytarza. Nigdy tam nie byłam. Podążam w nowym kierunku a tam..łał. Jak bym w jakimś super hotelu spacerowała- naprawdę ładny wystrój. Gdy już z przebieralni wchodziłam na samo naświetlanie- szczęka mi opadła.. Wystrój na ścianach niemalże jak w ekskluzywnym spa. Aż musiałam oznajmić techniczce ze przez chwilę zapomniałam, że tu po leczenie przybywam a nie dla urody. Brawa dla tych co dbają by pacjentom było lepiej!
Dowiedziałam, ze dostąpiłam zaszczytu pobierania lampek na najnowszej w tym wyspecjalizowanej machinie:)
No a dziś mam półmetek. I u doktorki na konsultacji byłam i wiecie co? Pozwolenie na umycie pachy dostałam! HURAAAA. Święto dziś- będziemy się myć!
Wczoraj jak w aucie podnosiłam rączkę do góry a nawiew sumiennie rozwiewał mój zapach, to cała rodzina jednogłośnie rzekła- opuść rękę! :D Więc chyba już nie było fajnie...
Ale dziś- Pachniemy Panie i Panowie! No prawie..
Nawiasem... skórka dobrze znosi przypalanko więc chyba damy radę :D
No a dziś mam półmetek. I u doktorki na konsultacji byłam i wiecie co? Pozwolenie na umycie pachy dostałam! HURAAAA. Święto dziś- będziemy się myć!
Wczoraj jak w aucie podnosiłam rączkę do góry a nawiew sumiennie rozwiewał mój zapach, to cała rodzina jednogłośnie rzekła- opuść rękę! :D Więc chyba już nie było fajnie...
Ale dziś- Pachniemy Panie i Panowie! No prawie..
Nawiasem... skórka dobrze znosi przypalanko więc chyba damy radę :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz