ojczyzna-polszczyzna?
zauważyłam (ale bystra jestem, co?):
1. pewien trend słowotwórczy. sama mu uległam. tworzymy nowe wyrazy, tylko po co? by skrócić sobie drogę?
2. trend ortoburczy (tia.... zastosowałam trend pierwszy). piszemy z ortami i..puchniemy z dumy!
3. trend zagramaniczny w wersji oryginalnej- łeeee to już dawno było
4. trend zagramaniczny w wersji zaadoptowanej czyli piszemy co usłyszymy
5. trend obrazkowy - to samo zdanie naklejone na tło nabiera innej mocy
czemu to robimy???
bo przyklejamy się do grupy?
bo jesteśmy cool?
bo tak jest trendy?
I wiecie co?? Pal licho z blogami, forami, portalami! PAL!!! tu każdy ma swój domek i niech się dzieje wola nieba!
Ale gdy telewizja powszechna tytułuje program: co ja paczę? To we mnie wrze!! wrze! wrze! po prostu wrze! i nie są to hormony... Tak łatwo skopać to co przez lata budowaliśmy, tak łatwo zniszczyć, z czego dumni byliśmy. Tak łatwo. Może i ze mną coś jest nie tak, może się starzeję, mniej tolerancyjna się robię, dziadzieję.. ale ten nawał słowotwórstwa doprowadza mnie ("mnie" czyt. ta która w życiu ortów nie popełniała) do częstych chwil zwątpienia. i wcale nie nad życiem a nad długopisem.. tfu klawiaturą! popełniam orty!
Ja już starej daty człek jestem, jakoś z tym powalczę, ale co te młode skorupki mają powiedzieć, które zewsząd nasiąkają trendami? Glejty dostaną, że dyscośtam jest i finał. Pełno Dysi będzie! i tyle
czujecie to..? czy tylko ja mam z tym problem?
dodam że zastosowałam trend 6- małoliterowy. shifta nie chciało mi się klikać :D
Kiedyś nie było dyscośtam tylko zwykły analfabetyzm i klasyczny wpier...l.
OdpowiedzUsuńDziś na wszystko można znaleźć chorobę, przykłady w polityce naszej są najdziwniejsze :)
Co ja pacze w necie było jeszcze zabawne, i zdjęcie kotka ładne. A w TV - tragedia, pomijając kaleczenie języka, nawet nie ma z czego się pośmiać...
OdpowiedzUsuńJa tam purystką językową nie jestem, ale jak widzę w tv Co ja paczę i kiedyś jeszcze Hit generator to mnie krew zalewa nad wszechogarniającą głupotą.
OdpowiedzUsuńCo ja pacze? Szpilki , aż głowa boli :D
OdpowiedzUsuńZ utęsknieniem wspominam programy prof.Miodka. .. oczywiście , nabijają się z niego Ci, co najwięcej kaleczą język i w życiu ksiązki w ręce nie mieli.
Pozdrawiam :*
Miodzio był miodzio :D ach te słodkie czasy...
UsuńJesteś obiektem moich paczań ! :)
OdpowiedzUsuńpaczaj paczaj, tolka nie płaczaj!
Usuń...byś wyłączyła tą weryfikację obrazzkową
OdpowiedzUsuń;D
mówisz i masz! a jak nie masz to dzwoń na priva!
Usuńa ja się obawiałam, że językowo zatrzymałam się na pewnym etapie rozwoju. że nie jestem na bieżąco. może to i lepiej?
OdpowiedzUsuń