poniedziałek, 15 października 2012

i pstryk

był weekend? był. intensywny.
bujne życie towarzyskie.
spotkałam koleżankę- z rodzaju bardzo się lubimy, bardzo rzadko się widzimy.
ostatnio widziałyśmy się z 5 lat temu- zleciało!
i zastawiałyśmy się o czym będziemy rozmawiać przy kolejnym spotkaniu, gdyż do niedawna poruszaliśmy tematy dziecięce, karierowe. dziś tematy.. (no kto? no kto zgadnie jakie?) zdrowotne: świat się kręcił wokół cycków. ja się kuruję, ona się właśnie biopsuje..
a nie mogłyśmy pogadać o kremach, wypełniaczach i innych niezbędnikach każdej kobiety w pewnym wieku? tym bardziej, że koleżanka branżowa.
nie!
bo gad wyznacza temat
bo gad wybiera sobie rozmówców.
bo gad siada obok
przy kawie
Czy kawa nie szkodzi rakowi?
o czym porozmawiamy za kilka lat?
...bo porozmawiamy, prawda?

.......
nie zdążyłam iść na spacer, umyć okien, wyprać firan, porobić na drutach, poleniwić.
weekend się skończył.
życie pędzi.

9 komentarzy:

  1. Pięknie brzmi "nie zdążyłam" w porównaniu z "nie dałam rady"...
    Niech pędzi to życie, niech trwa!
    A temat do rozmowy dobry jak każdy inny, wygadacie się o gadzie to potem o seksie jak bedzie miło poplotkować!!

    OdpowiedzUsuń
  2. jednym slowem - poplotkowalyscie o raku
    cudne

    OdpowiedzUsuń
  3. Każda rozmowa nawet ta trudna, niechciana, wymuszona przez sytuację której nie chcemy; niesie ładunek emocjonalny i między słowami które straszą, opisują, czy bolą ukryte jest to co naprawdę chcemy przekazać i dostać. Bliskość rozmówcy i zrozumienie drugiego człowieka. Podstawowe cechy komunikacji, to właśnie dlatego rozmawiamy z ludźmi a temat... cóż życie czasami wybiera za nas.

    OdpowiedzUsuń
  4. temat tematem ale to bujne życie towarzyskie przy sobocie... Przez remont już zapomniałam co to. Chociaż nie. Coś takiego bardzo mgliście sobie przypominam. I prawda, nawet ćwierć butelki wina zostało. Idę sprawdzić czy się nie popsuło ;)

    OdpowiedzUsuń