piątek, 19 października 2012

ostrzymy

szykujemy się od lat kilku i w końcu CZAS NADSZEDŁ.
idę na ślub swego syna pierwszego w bardzo wczesnym wieku otrzymanego. dzieckiem byłam, a wybrano mnie na matkę. tak tak, spokojnie...tą drugą matkę.
i tym sposobem jutro będzie u mnie biała sobota inaczej ( No bo Ksena do badań zachęca- więc kto nie idzie ze mną na wesele, idzie na badania!)
tymczasem wyostrzyliśmy pazury w kolorze oczywistym.

W szpilach, celem oswojenia dziś podłogę zmywałam.
jutro kiecka
i fiołki
i w tany!

miłości, cierpliwości i siły na długie lata Młodej Parze. jesteście piękni i jestem dumna, że mogłam sobie pomatkować.

.......

a teraz apel do rowerzystów. dziś mogło być o jednego mniej i jednego gościa mniej na weselu by było, jakby mnie osadzono. hamulce nie zawiodły.
Rower przez pasy się przeprowadza! Nawet gdy obok pasów jest wytyczona ścieżka rowerowa. inaczej zakłada się marmurowy garnitur.
Dobrze, ze hamulce świeżo po przeglądzie...
.....

UWAGA UWAGA...
z ostatniej chwili.
Kto chce zostać Mikołajem, dobrym wujkiem, ciocią, czy Zwykłym Bohaterem zagląda TU

21 komentarzy:

  1. Ostra, ty uwazaj z tym jezdzeniem bo cos czesto ci sie przygody na ulicy przytrafiaja!
    Pieknusne te pazurki! Moje sa w fatalnym stanie, tylko krociutkie moge nosic!
    Zycze ci szampanskiej zabawy a Parze Mlodej Milosci.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na rowerzystów nie najeżdżaj, bo oni tak jeżdżą i już, i w nosie mają przepisy.

    Pazurki diabelskie to i zabawa będzie ognista.
    Baw sie dobrze- coś mi się widzi, baletów dużo będzie.

    Moje chrześniaki w single idą- oj źle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a moja chrześnica jeszcze mała ale rośnie lasencja wiec za niedługo weselicho napewno bedzie ...
      udanej zabawy kochana i połamania szpilek się chyba życzy !!!

      Usuń
  3. Z tego co wiem to w sytuacji którą przedstawiłaś rower ma prawo przejechać;) po to są takie osobne ścieżki, a kierowca samochodu przed pasami powinien zwolnić, a nawet się zatrzymać;) Mam nadzieję, że nie uraziły Cię moje uwagi... Ja z kolei nie cierpię kierowców samochodów, moze dlatego że nie mam prawka;) ale rowerzystą tez nie jestem;) Udanej zabawy!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki temu, ze zachowuję ostrożność i zwalniam- ten człowiek żyje... rozpędzony bez zachowania ostrożności wtargnął wprost pod moje koła... to był ostry skręt zasłonięty przez przystanek autobusowy.. nawet pieszy za wtargnięcie na pasy może odpowiadać.
      :)

      Usuń
  4. baw się dobrze Czerwona Damo Kier :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taki mam plan ;) THX:P a Ty wiesz...spijasz moją kawkę :)

      Usuń
  5. Żebym to ja miała co tak wyostrzyć.Pazury zjedzone prawie do krwi.Mimo najszczerszych chęci nie daję sobie rady z tym nałogiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może chrupki, słone paluszki pomogą?

      Usuń
    2. Niestety nie.Nawet akryle potrafię zjeść w 2-3 dni.Najgorzej,że Młoda odziedziczyła zamiłowanie po mnie.Ostatnio próbowała mi wmówić,że nie obgryza,ale krótkie pytanie "ok,to powiedz, kiedy ostatnio obcinałyśmy paznokcie?" i wszystko było jasne.

      Usuń
    3. kompletnie nie znam tego problemu...słyszałam, ze są jakieś maści. zjeść akryle...nono

      Usuń
  6. Cześć wszystkim Ostra dobrej zabawy życzę, choć życzyć nie muszę bo na pewno będzie dobra i taka ognisto czerwona !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. No to miłej zabawy, do białego rana albo i dłużej jeśli sił starczy.

    OdpowiedzUsuń
  8. ale extra pazury!
    Miłych baletów!

    OdpowiedzUsuń
  9. o zdjęcia w kreacyi weselnej poproszę na blogasiu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a może wystarczą wszystkie pary butów, które tego wieczora założyłam? zaczynałam na 12 cm i co 2 cm w dół... ;)wracałam w balerinach ;)

      Usuń
    2. zajefajnie, git babka, inna od razu by wskoczyla w baleriny, szacun

      Usuń
    3. nadmienię, że baleriny dostąpiły zaszczytu już w aucie :D

      Usuń
  10. No to ja juz slow nie mam, komplementow nie wystarczy, ech, co za kobieta....
    :*

    OdpowiedzUsuń