poniedziałek, 1 października 2012

październik miesiącem...

rozstań
dziś odtransportowałam Młodą do Innego Miasta celem pobierania nauk. Zostawiłam ją taką samą...
- a tak niedawno się urodziła, a teraz zostaje sama w mieszkaniu tak daleko (i wcale nie był to mój komentarz, tylko CiotkikLotki). wzruszyła się. Starzeje nam się CiotkakLotka.
wina
wdrapujemy się na drabinę, rwiemy garściami kiście winogron i wpychamy do balonu... a przedtem jeszcze zlewamy wino wiśniowe. Mniam
oszczędzania
kiedyś tak było, prawda? pamiętacie książeczki SKO? no właśnie- ja póki co oszczędzam na paliwie, bom uziemiona, a i na wszystkim innym, bo się nie szlajam to nie wydaję. no może od jutra się nie szlajam, bo dziś zeszlajana jestem.
ślubów
już za chwileczkę będę tańcować na weselichu, jednakże póki co mam dylemat- jak się uczesać? :P
żurawiny
będziemy zbierać. ktoś będzie zbierać, my będziemy zalewać. Próbował ktoś zalewanej żurawiny?
jesieni
chyba czas w ogrodzie porządki zaprowadzić. pomidory nadal zielone- zostawić?
walki z rakiem piersi
z rana mną zatrzęsło. jeśli już szacowne tv bierze jakiegoś specjalistę, to niech to będzie SPECJALISTA z głową!
"-kobiety, które mają rodzinne obciążenie powinny koniecznie po 40-stym roku życia, raz do roku się badać. reszta raz na dwa lata"
koniec cytatu
nic mi się tu nie zgadza.
nie pojmuję
nie czuję
wrzę!
Teraz powiem ja- NIESPECJALISTA
Kobiety, od kiedy tylko stajecie się kobietami- badajcie się! I nie myślcie, ze to Was nie tyczy, bo jesteście Młode (całe bataliony młodych wojowniczek walczy o życie), i że u Was nikt, nigdy... u mnie też, i co?

a u Was jaki jest październik?


12 komentarzy:

  1. Piękny i ciepły, i pełen różnorakich wrażeń, spotkań, przemyśleń, doznań i dolegliwości.

    Lubię do Ciebie zaglądać i lubię Twoje przemyślenia, coraz milej u Ciebie.

    U mnie wina czas zlewać i ocet z jabłek, zrobiony jeszcze letnią, lipcową porą. Pomidory mogą jeszcze pobyć- 10 stopni- to ich minimum termiczne.

    Coraz częściej wydaje mi się, że zdecydowana większość naszych specjalistów z różnych dziedzin, przypomina tych- z Twojego opowiadania. Oceniam ich jako miernych.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie październik miesiącem wydawania pieniędzy na....prezenty!
    Urodziny syna, chrześniaczki, przyjaciółki, moje....
    Od urodzin do urodzin.

    Lubię Cię ,,czytać", od 4 września mam mętlik w głowie za sprawą zrobionej przez siebie mammografii i otrzymanego skierowania do onkologa.

    11 października, w moje urodziny odwożę 16 letnią córkę po raz 7 w ciągu 5 miesięcy do szpitala.

    Ech, życie,ale kocham je...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. współczuję
      najgorzej, gdy dzieci chorują :( a skierowanie do onkologa rozumiem, ze jest w szybkiej realizacji?

      Usuń
    2. W bardzo szybkiej realizacji, w myśl zasady: rak prędko wykryty- duże szanse wyleczenia.

      Usuń
  3. U mnie październik pod znakiem wyjazdu na urlop czyli będzie ciepło- i będzie lot samolotem do Egiptu - 8.10.- nie lubię latać bo się boję, co roku latam i dalej się boję,pozdrawiam ! ja kawkę właśnie w pracy popijam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to wygrzej się i wypocznij- pomyśl o tych co marzną :D

      Usuń
  4. Dla mnie pazdziernik to rzeczywiscie ostatnio poczatek walki z rakiem piersi. Rowno rok temu z nienacka radiolog powiedzial mi prosto w oczy ze mam raka.
    Tez mnie szlag trafil sluchajac niektorych informacji w twlewizji, zwlaszcza kiedy uslyszalam, ze to rak w 98% uleczalny, jesli jest wczesnie wykryty. To tak jak inne nowotwory chyba, ino tylko TO NIEMOZLIWE zeby kazdy przypadek mogl byc wczesnie wykryty. Sama znam kuriozalne przypadki, kiedy 5 miesiecy po kontrolnej mammografii przyjaciolka maial usuniete obie piersi, bo guzy byly liczne i duze!
    No a sledzac wszystko co moge na ten temat czytalam naukowy artykul, w ktorym przytoczone sa twarde dane, mowiace, ze osoby z uszkodzonym genem czesciej choruja na raka jesli maja robona mammografie, badz chocby przeswietlenie pluc.
    Ech.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodam, ze kontrolna mammografia mojej przyjaciolki nic nie wykazala.

      A ja zamierzam zrobic impreze z okazji rocznicy, topienie raka w szampanie :))

      Usuń
    2. U mnie dziewczęta październik zaczął się na poważnie. Żrem mniej i zaraz wybywam na wczasy zdrowotne z przyjaciółkami. Wracam pod koniec miesiąca. Mój mózg musi odpocząć.

      Usuń
    3. wczasy z przyjaciółkami i ma brzmieć poważnie? ;)No to wróć na poważnie :D

      Usuń
  5. Obie córki zaczęły kolejne lata swoich studiów.
    A niedługo będę miała 25 rocznicę małżeństwa.
    O rany...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja za miesiąc też zaliczam 25 lat wspólnego bycia ..

      Usuń