no i obcemu
bo przez niego zaczął się ten blog.
by coś pozostało no i poleciało.
kto mnie zna lepiej, że mam awersję na łańcuszki, wróżki i tym podobne bibeloty.
i czytając takowe na różnych blogach spuszczałam zasłonę i odchodziłam.
tak też miałam zareagować u Ani
ale ale...
coś mnie tknęło- dotrwałam do końca i osłupiałam jeszcze bardziej. a teraz stoję w blasku fleszy i nie wiem co z siebie wydusić, więc kopiuję:
i robię to tylko ze względu na CIĘ Aniu!
"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za 'dobrze wykonaną robotę'. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Ciebie nominował".
a teraz moje wynaturzenia:
Czy odkryłaś coś ciekawego w miejscu, w którym mieszkasz? krajobrazy górskie mogą też istnieć na nizinach
Twój ulubiony smak z dzieciństwa? chleb z ogórkiem i solą
Czy rozmawiasz z psem lub kotem, jeśli go masz? oczywista- przynajmniej mnie słucha
Na jakim filmie pierwszy raz byłaś/eś w kinie. poranek?
Czy śpiewasz, gdy jesteś sam/a i co? YES- co akurat w duszy gra
Czy zdarza Ci się przemawiać do rzeczy nieożywionych? tak- w szczególności do kurzu
Czy lubisz nieoczekiwane spotkania z dawno niewidzianymi znajomymi? z miłymi- zawsze
Co wspominasz najlepiej: podstawówkę, szkołę średnią czy studia? podst.
Czy łatwo przychodzi Ci wyrzucanie niepotrzebnych rzeczy? nie nie nie strych jest wszechmocny
Czy pozwalasz psu/kotu/obojgu spać w Twoim łóżku? nie
Czy zdarza Ci się prowadzić rozmowy z nieznajomymi w autobusie/tramwaju/pociągu...? bywa
Czy odkryłaś coś ciekawego w miejscu, w którym mieszkasz? krajobrazy górskie mogą też istnieć na nizinach
Twój ulubiony smak z dzieciństwa? chleb z ogórkiem i solą
Czy rozmawiasz z psem lub kotem, jeśli go masz? oczywista- przynajmniej mnie słucha
Na jakim filmie pierwszy raz byłaś/eś w kinie. poranek?
Czy śpiewasz, gdy jesteś sam/a i co? YES- co akurat w duszy gra
Czy zdarza Ci się przemawiać do rzeczy nieożywionych? tak- w szczególności do kurzu
Czy lubisz nieoczekiwane spotkania z dawno niewidzianymi znajomymi? z miłymi- zawsze
Co wspominasz najlepiej: podstawówkę, szkołę średnią czy studia? podst.
Czy łatwo przychodzi Ci wyrzucanie niepotrzebnych rzeczy? nie nie nie strych jest wszechmocny
Czy pozwalasz psu/kotu/obojgu spać w Twoim łóżku? nie
Czy zdarza Ci się prowadzić rozmowy z nieznajomymi w autobusie/tramwaju/pociągu...? bywa
no i teraz jaaaaaaa
1 1. lato czy zima?
2. narty, sanki czy łyżwy?
3. ulubione miejsce
4. gdy ci smutno....
5. szpilki czy mokasyny?
6. pies czy kot?
7. śmietana czy jogurt?
8. jakie lody?
9. wino, wódka czy piwo?
10. jeśli sport to...
11. czym jest dla Ciebie internet?
........
ateraz pytanie dla wszystkich za 100 punktów (więcej też być może)
Pić czy nie pić?
aaa coś się rozjechało- trudno być musi. nie mam cierpliwości :P
.............
czuję się jakbym wydała bestseller! a to przecież zwykłe wypociny, nieskładne składniowo.
Zofii....
to bardzo miłe co napisałaś- pasja życia- tak tak tak!
nie wiem co z tymi pytaniami , więc odpowiadam na te same:
1.Mój ulubiony numer - każdy odpowiedni w danej chwili
2. Ulubiony napój bezalkoholowy - kawa
3. Ulubione zwierzę - własne
4. Ulubiona pasja - dzieci
5. Ulubiony dzień tygodnia - piątek
6. Facebook - tak, Twitter - nie.
7. Ulubiony kwiat - świeży, w ogrodzie, w wazonie, w donicy- mój
2. Ulubiony napój bezalkoholowy - kawa
3. Ulubione zwierzę - własne
4. Ulubiona pasja - dzieci
5. Ulubiony dzień tygodnia - piątek
6. Facebook - tak, Twitter - nie.
7. Ulubiony kwiat - świeży, w ogrodzie, w wazonie, w donicy- mój
No i nie wiem kogo wyróżniać, bo przecież każdy blog ma swój klimat swój ciepły kąt, piękne fotografie, różniste pasje- dlatego pójdę w ślady Viki i nominuję wszystkich moich komentatorów!
Możecie odpowiedzieć na powyższe pytania jak i na pytanie dodatkowe- co Was tu kręci? a co mierzi? dziś pozwalam...
no z umiarem oczywista :P
Właśnie sączę wino produkcji Rodziców. Więc chyba pić?
OdpowiedzUsuńja mam własną produkcję- zmarnować się nie moze :P
UsuńI ja tez dziękuję. Tobie. Że mogę poczytać, pomyśleć, pogadać.
OdpowiedzUsuńPić! Za zdrowie, na zdrowie :).
OdpowiedzUsuńU moich rodziców kolejny rocznik bulgoce w baniaku...
OdpowiedzUsuńNajlepsze wino, magiczne, wesołe...
OdpowiedzUsuńpodejmuję nominację z honorem :)
dobra, jak mus to mus ;)
Słuchaj Droga Ostra:
OdpowiedzUsuńZa nominacje dziekuję- przyjmuję
Jam Cię nominowałam również, ale do innego wyróżnienia.
Opracowałam posta kilka dni temu, ale nie mam wyboru. - teraz publikuję i biegnij po następna, bo mnie ktoś ubiegnie. Bardzo proszę.
Pewno ,że pić ze mną kawkę co rano :***
OdpowiedzUsuńdziś późna kawka i uwaga- wcale nie z powodu spania :D
Usuńczyli z powodu niespania ;))))???
UsuńPić czy nie pić? - oto jest pytanko;)
OdpowiedzUsuńNa razie piję kawkę (późną i też nie z powodu spania :D) i podczytuję, i... gratuluję nominacji:)
zwracam uwagę, że ja nominuję moich wszystkich podlinkowanych kompanów,więc wiec...
UsuńMierzi? Nic, a co by tu moglo mierzic?
OdpowiedzUsuńPoza tym z wielka latwoscia nie czytam co mi nie odpowiada.
A co mi odpowiada?
Caloksztalt, ze tak sie wyraze.
Czuje wspolnote przezyc ( niestety dla nas obu)
No i PIC oczywiscie ♥♥♥
Ja też nie mam skłonności masochistycznych. Gdyby mnie cokolwiek mierziło, nie byłoby mnie tu. A przecież jestem. Codziennie.
Usuńchoc krotko tu jestem to czuje sie jak w domu u ulubionej kolezanki:-*
OdpowiedzUsuńJa takoż!
UsuńZatem ani kręci ani mierzi - ot, lubię i jestem:)
I ten Wrocek, no ten Wrocek...
No to kiedy???
Albowiem bywam!:*
może kiedyś przybędę :D
Usuń