piątek, 30 listopada 2012

na fali


Ostra bardzo lubi wodę- patrzeć, podziwiać, zanurzać się, pić i co tam jeszcze.
Ale ale..
Są pewne stany, które w połączeniu z wodą nie są wskazane. Każde wejście na łódź, okręt kończy się haftem wszelakim. No cóż- taki urok. Ponoć ten urok można oszukać oszukując błędnik- najlepiej procentami, no ale wtedy też można doświadczyć haftu, tyle że powód mniej szczytny.
Ten stan objawia się w różnych innych miejscach, zdawałoby się dalekich od wody. I tak jest to auto, leżak, fotel dentystyczny..
a dziś?
fitness!
źródło:megaform

wygodna, relaksująca pozycja nie trwała długo.

.....

A teraz mdłości dwa.
Robimy kawę. Sięgamy po słoiczek, wsypujemy (oj szaro dziś za oknem...), dodajemy cukru i zalewamy..
serwujemy
Majeranek z solą! Próbował ktoś?
Zakupiony latem na bazarku majeranek rozsypałam do słoików po kawie. a sól jak to sól... jest tam gdzie cukier ;)




24 komentarze:

  1. No uśmiech z rana gwarantowany.
    Dzięki Ostre.
    Jestem ciwdzięczna za to:)

    Kideyś były u mnie dwie panny i jedna zalegla na żołądek. Druga chciała jej pomoc i zrobiła herbatę. Zrobiła. Z solą zamiast cukru.
    Zagadka, panna rzygała mniej czy więcej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kiedyś córeczka do łożka rodzicom zapodała poranną kawkę, radość nie trwała długo..

      Usuń
    2. ale za to pamięć przetrwa pokolenia:))

      Usuń
  2. Pamiętam takich, co próbowali oszukać błędnik/strach w samolocie. Oj, działo się - awantura, krzyki, szarpanie. Dobrze, ze nie chcieli prowadzić samolotu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od strachu w samolocie to ja jestem specjalistka

      Usuń
    2. rozumiem, ze oszukujesz błędnik w samlocie do upojenia:)

      Usuń
    3. Ja zaczynam odczuwać strach już w momencie wykupienia wycieczki i z każdą minutą żałuję coraz bardziej. Więc ostatnimi laty Chorwacja i polskie morze, co nie znaczy, że taniej.

      Usuń
    4. Ja się boję i lecę nażarta tonami nic nie pomagającymi tabletkami uspokajającymi ( tabletki normalnie działają idealnie wyjątek stanowi połączenie ja i samolot)
      Ruda ja to samo czuje ale mąż i córka lecą samolotem więc jakie mam wyjście przecie nie pobiegnę za :)

      Usuń
    5. no wiesz, dla chcącego, nic trudnego...

      Usuń
  3. Hmmm...Majeranek zdrowy, dobry na trawienie ponoć..:)
    Moja babcia notorycznie myliła lakier do włosów z dezodorantem

    OdpowiedzUsuń
  4. majeranek rzygliwy jest w każdej postaci.
    czy Ty to wzięłaś w usta?

    OdpowiedzUsuń
  5. ja jeszcze chcę napisać , że w tej piosence czerwonych gitar od zawsze śmieszy mnie przekleństwo bosmana - Ech do czorta!
    No na litość, bosman, który tak klnie, to czysta komedia po prostu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale to fajne, ta blogosfera
      chę sobie nqapisać i proszę, piszę:))

      Usuń
    2. mówisz i masz...czary mary, fajnie, nie?

      Usuń
    3. noooo, czarownicowanie mile jest:P

      Usuń
  6. moja mama używa takiego miksu do mięs. wyborca marynata.
    z dziwnych rzeczy które próbowałam przez pomyłkę to był olej łudząco podobny do nie-oleju i w upał przechyliłam butle, oczywiście olej był w zastępczym opakowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie sobie przypomniałam, że taką piłkę jak na zdjęciu posiadam. nierozpakowaną, ciągle w pudełku, nie nadmuchaną.ciekawe, czy myszy się do niej nie dobrały? chyba pora ją wyciągnąć.

    OdpowiedzUsuń