Moja wojna z rakiem. I nie tylko.. Pewnego dnia usłyszałam to zdanie: niestety ma Pani raka. Wówczas naiwnie zapytałam czy złośliwy.. Teraz już wiem, że rak jest złośliwy tak jak i ja. Kto wygra?
Nie skończy się. Taki jest ten świat. Kiedyś nie pisałam bloga, walczyłam z choroba bez internetu i było mi dobrze, nie szarpała mi serca Czyjaś śmierć. Miało to swoje zalety- dawało większą nadzieję. Może brutalne jest to co piszę, ale chroniłam siebie przed bólem.........
Zaglądałam do Niej.
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że jest tak źle.
Też mi ciężko jak przeczytałam o śmierci Ewy, świat jest okrutny a śmierć przyszła o wiele lat za szybko jak w większości wypadków niestety .
OdpowiedzUsuńNigdy sie nie skończy, przecież wiesz.
OdpowiedzUsuńTylko troche od nas zależy,
Trzeba ZYC kochana, żyjmy pięknie.
Też zaglądałam.
OdpowiedzUsuńSzlag, no szlag.
I trzeba żyć.
I żyjmy, ostre - żyjmy.
Aż do życia-po-życiu...
Nie skończy się. Taki jest ten świat.
OdpowiedzUsuńKiedyś nie pisałam bloga, walczyłam z choroba bez internetu i było mi dobrze, nie szarpała mi serca Czyjaś śmierć.
Miało to swoje zalety- dawało większą nadzieję.
Może brutalne jest to co piszę, ale chroniłam siebie przed bólem.........
niewiedza bywa zbawienna
Usuń