niedziela, 2 grudnia 2012

wypada?

ktoś nam ustala pewne normy, rytuały, tradycje, zwyczaje. ktoś.
no kto?
lubię odmrażać sobie czasem uszy.. no ale nie o tym chciałam.

dziś był program o kobietach mocno dojrzałych, szukających swego szczęścia, szukających seksu, szukających radości życia. i czemu mają tego nie robić??
córka jednej z tych kobiet, gdy dowiedziała sie, ze Matka robi sobie pozowane zdjęcia, nagrywa filmiki przestała z nią rozmawiać i przyprowadzać wnuka.
bo babcia ma być babcią!
a co to znaczy być babcią? czy trzeba być zgnuśniałym, smutnym, starym człowiekiem, którego jedynym prawem jest zajmowanie się wnukami?
czy nie można iść na dyskotekę?
czy nie można tańczyć?
czy nie można kochać?
czy nie można uprawiać seksu, skoro można...;)

to że społeczeństwo jest często nie gotowe, to jeszcze jestem w stanie ogarnąć. jednak kiedy najbliżsi nie potrafią tego zaakceptować, tego już nie pojmuję. każdy ma prawo żyć jak mu sie podoba, skoro nikogo nie krzywdzi!

.....

mi dzieci odradziły publicznych występów w naszym mieście, twierdząc, zę miasto nie jest jeszcze na mnie gotowe :P

ale się nie dam!

87 komentarzy:

  1. Babcia ma prawo żyć tak jak lubi, tak jak chce!
    Ostra o jakich występach publicznych Ty mówisz ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mhm..jeszcze nei wiem- może taniec na rurze?

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. oj, tak.któregoś dnia miotałam się po sklepie, czarne bojówki, czarne glany, czarna bluzka z jakimś rysunkiem i napisem, włos w nieładzie i nagle "dzień dobry" i szept "to moja pani od polskiego". mina tej mamy - bezcenna. bo jak nauczycielka i to po 40 to pewnie biała bluzka z kołnierzykiem i spódniczka za kolanko i staranny makijaż. nic z tego.

      Usuń
    2. a ja chciałam tylko kapelusz tudzież fascynator na wesele założyć i to już była perwersja :P

      Usuń
  3. no coś Ty, Ostra! my się na starość w tej Portugalii dopiero będziemy rozkręcać! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wolność, wolność.
    Jest najważniejsza.
    Z nią dopiero możliwa jest miłość.

    Również jestem ciekawa, jaką dziedzinę sztuki reprezentujesz.

    OdpowiedzUsuń
  5. wiesz co, widziałam tem program
    i mam mieszane uczucia.
    Bo uwazam, ze babcie absolutnie maja prawo zyc jak chca, uprawiać ognisty seks, i takie tam. Ale za nic bym nie chciała żeby moja mama opowiadała publicznie o tym, jak lubi miłoisć francuska.
    Dla mnie to już zbyt intymne wyznania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście zastanawiam się co to za program:)
      żeby sobie wyrobić zdanie

      Usuń
    2. miasto kobiet, tvn style

      Usuń
    3. i dlatego istnieją i dziwki i zakonnice. a tak na serio to ja nie pochwalam ich wylewności, ale ale..są tacy są chcą o tym gadać, są tacy co chcą o tym słuchać. niech każdy robi co chce pod warunkiem, ze nie krzywdzi innych i nie wchodzi w życie innych. tak samo z parami hetero czy homo - jeśli paradują przez miasto za rękę-ok, w przypadku homo wzbudza to co najwyżej sensację, ale publiczne mieszanie śliny nie jest w moim kręgu zainteresowań i nie chciałabym tego oglądać i u jednych i u drugich

      Usuń
    4. no wlasnie.
      O ile dziwie sie dziecku, ze przeglada maminy komputer i oglada prywatne pliki, to nie dziwie sie, ze wolaloby, zeby mamusia glosno o swoich upodobaniach lozkowych nie mowila.
      I to nie jest kwestia wieku, swojej corki opowiadajacej o seksie w telewizji tez bym nie strawila.
      A samam mam zamiar uprawiac seks do konca swiata i o jeden dzien dluzej :))

      Usuń
    5. no to już się prawie upubliczniasz :P

      Usuń
    6. punkt!!!
      ale jednak z naciskiem na Prawie :P

      Usuń
    7. Tu się zgadzam, niech sobie babcie robią, co tam chcą, ich prawo, ale może niekoniecznie publicznie. Nie chciałabym, żeby np. moja Młoda trafiła na jakiś podejrzy filmik lub zdjęcia z babią w roli głównej. A publiczne całowanie...też niekoniecznie. Niby mówi się, że niech się wstydzi ten, kto widzi, ale to chyba nie do końca, bo czasami patrzący nie ma wyjścia.

      Usuń
  6. Każdy ma prawo do własnego życia.
    Rybenka ma rację- intymność to intymność- nie jest to publiczna sprawa.
    Co to znaczy miasto nie jest przygotowane?
    A będzie kiedykolwiek ?

    OdpowiedzUsuń
  7. jestem za wolnością, za miłością, za spełnieniem-ciekawi mnie interpretacja tych terminów 20latki,50latki i 80tki. Punkt widzenia zmienia się od punktu siedzenia.
    Cieszę się, że matka mojej koleżanki jest szczęśliwa w kolejnym związku, ale jak patrzę na minę koleżanki to zupełnie inaczej odbieram to jej szczęście....ona jest z facetami tyle ile uważa za stosowne....i czekamy no nowego matafakera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale że córka czy matka?

      Usuń
    2. jak jej dobrze z tym...

      Usuń
    3. nie no jednak, ja nie jestem taka znowu tolerancyjna. Siedzi we mnie prawicowy moherowy beret. Ciężko bardzo bym przeżywała rozwiązłośc bliskiej mi osoby

      Usuń
    4. ona ta koleżanka również bardzo to przeżywa, a jak powiedziała matce, że życzy jej szczęścia kolejnego, ale bez jej udziału to ta się na nią obraziła i świąt z matką nie spędzi, bo ta już wybrała...ehhh życie
      Szczęście z różnej perspektywy inaczej wygląda....

      Usuń
    5. nie lubie oceniac innych
      ale rozumiem, ze zachowanie bliskich moze sprawiac bol. I czasem trzeba dokonac wyboru, to "szczescie" czy dobre relacje w rodzinie.

      Usuń
    6. zaprosiłam ją na święta, ale wiem że wolałaby przy stole z matką :(, nie umiem jej nic mądrego powiedzieć ani pocieszyć...tak sobie milczymy

      Usuń
    7. ja mam fajna rodzine i zawsze jest na moim pierwszym miejscu

      Usuń
    8. elw, dobrze wiesz, ze madrze myslec jest lepiej niz glupio gadac

      Usuń
    9. fajnie :), kończę bo smutami lecę....a Ty zawsze raczej na wesoło a tu takie dyrdymały ze mną piszesz

      Usuń
    10. jakie dyrdymaly??
      a poza tym to ja naprawde nie jestem taka wesola, na jaka wygladam;)
      Boszzeee, nikt mnie powaznie nie traktuje:)

      Usuń
    11. nie wiem czy pamiętasz ale to ja miałam spełniać Twoją ostatnią wole, ale dalej nie będę się rozpisywać bo jeszcze się zlecą i rabanu narobią. Ostatnia wola to poważna sprawa :)

      Usuń
    12. córka dorosła? matka dorosła? pępowina odcięta? cóż! takie życie! i w takim życiu trzeba się odnaleźć i znaleźć swoje życie. nie ma co drapać ran, bo pewnych rzeczy nie zmieni. nie zawsze się ma co się chce...
      wiem!

      Usuń
    13. ja oczywiscie nic nie pamietam, generalnie mozg chemicznie wypalony, ale kurczaczki, jeszcze nie mam ostatniej woli
      albo mam, ale zapomnialam!!

      Usuń
    14. że co? ostatnia wola? kończycie blogowanie??? czy wina za dużo?

      Usuń
    15. ale kto konkretnie sie zleci??

      Usuń
    16. ja jesli chodzi o wino, to dopiero zaczynam:P

      Usuń
    17. jesli chodzi o blogowanie, to tez :D

      Usuń
    18. elw- a co tu pocieszać dorosłą kobitę, ze matka do cyca nie przytula? wybacz... niech sobie układa swoje życie.
      oczywiście ja będę chciała tulić swoje dzieci... jednak nie znane są wyroki boskie ;)

      Usuń
    19. ostre, nie mow, ze bys nie przezywala, gdyby sie okazalo, ze w gruncie rzeczy Twoja matke nie obchodzisz ty i twoje uczucia, ze nie jestes dla nie Wazna.
      Ja bym przezywala.

      Usuń
    20. trolle Rybenka, trolle i będą pisać o nas na innych blogach

      Usuń
    21. nauczyłam sie z tym żyć!

      Usuń
    22. oj, Ostre nie mialam pojecia ze uderzam w czula strune
      sorry...

      Usuń
    23. nie sorry i nie czuła struna, przecie ja ostra jestem;) są w życiu różne sytuacje..różne. życie pisze różne scenariusze. jestem Samodzielna od dawna i jak jest dobrze, to się cieszę, jak nie jest to żyję swoim życiem. i już! życie jest za krótkie....

      Usuń
    24. to podejscie pasuje mi do Ostrej
      kurna, nikt w zyciu nie ma jak po rozach, chyba ze z kolcami
      nie ma co sie nad soba uzalac
      jest jak jest, trzeba brac zycie w swoje rece, a nie zwalac odpowiedzialnosc
      NO

      Usuń
    25. Ostre tu chodzi o to że jej wnuki co roku mają nowego dziadka-wytłumacz to maluchom przy trzecim razem ok, ale 5-6 dziadek....niezbadane są wyroki boskie...niech używa, widać że kwitnie, ale trochę normalności niech córce też zaserwuje

      Usuń
    26. o!
      O to mi chOdziłO! o!

      Usuń
    27. elw - masz swieta racje.
      Ale skoro jest jak jest, trzeba nauczyc sie z tym zyc, i tyle.

      Usuń
    28. musi?
      to nie są dziadkowie, co najwyżej wujkowie... ona nie musi córce serwować- ma się jedno życie! Niech żyje jak chce. A córka...niech odetnie się i już, skoro jej to nie odpowiada.. każda żyje swoim życiem

      Usuń
    29. i jeszcze dodam- skoro nie wybieramy sobie rodziców- to odnajdźmy się w tej sytuacji i ułóżmy swoje życie tak, by się z niego cieszyć...

      Usuń
    30. już mi lepiej- Siostro :D

      Usuń
    31. ale do tego trzeba dojsc, dojrzec
      mnie wiele czasu np zajelo zeby tak patrzec na moje zycie, i zeby umiec mowic troszke dalszej rodzinie asertywnie sorry, ale dobro moje i mojej rodziny lezy gdzies indziej niz chcecie

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio znajoma użalała się na swoją mamę, że ta nie chce pilnować wnuczki. Nie rozumiała, że to chyba nie jest jej obowiązek, chyba z góry założyła, że piekę nad wnukami dostaje się w pakiecie z macierzyństwem. Gdy moja Mama przeszła na emeryturę, zapowiedziałam, że nie będzie siedziała z Młodą, bo swoje już w życiu przepracowała i teraz ma odpoczywać. Zrozumiała, pomagała w inny sposób (obiadki), ale niektórzy byli wręcz zgorszeni, jak mogę zostawiać dziecko z "obcą babą", skoro babcia siedzi w domu. Kwestia podejścia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i tu się zgodzę, dzisiejsze babcie nie chcą pilnować wnuków, są odmłodzone, niezależne tzw. babcie-rakiety.
      Nic na siłę, ja też jestem zdania, że moje dziecko i mój obowiązek, ale jeśli babcia chce to czemu nie, ale jej odpoczynek szczególnie się należy :)
      Ruda czemu coś usunęłaś ? chętnie bym poczytała coś żeby tą koleżankę podnieść na duchu.

      Usuń
    2. coś tam nakręciłam, że już sama nie wiedziałam, co autor miał na myśli, więc poszło do kosza i pisałam od nowa.

      Usuń
    3. te loki Cię uratowały :)

      Usuń
    4. zgadzam sie, ze mamy, ktore juz swoje dzieci odchowaly, nie zasluguja na przymus siedzenia z wnukami, ja swoim dzieciom zawsze mowie, zeby na to nie liczyly. Mam inne plany:)

      Usuń
    5. a ja kocham dzieciaki! ale ale..nie na etat;)

      Usuń
    6. ja bardzo kocham, trojka moja wydaje mi sie minimalna liczba dzieci, ale etat w tym wzgledzie prezysluguje rodzicom. Ja mam zamiar rozpieszczac:)

      Usuń
  10. Rybenka- ja sie tam na zagramanicy nie znam- ale że ty masz też taką telewizornię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, mam, ale to w ogole ciekawa sprawa jest z tymi telewizjami cyfrowymi. Teoretycznie instalowanie np polskiej cyfrowej telewizji za granica jest nielegalne. Chodzi o kase oczywiscie, ze niby telewizja kupuje prawa do filmu do wyswietlania na terenie danego kraju, a ja juz jestem za granica. Tylko ze wg mnie to lamie moje prawa obywatela Unii Europejskiej, bo nie mam innej mozliwosci ogladania polskiej telewizji, bo zadna kablowka mi tego tutaj nie oferuje

      Usuń
    2. to ty na nielegalu pojeżdżasz :P

      Usuń
    3. kochana, ja od kolyski na nielegalu lece, manifestacje, oporniki w klapach, ulotki, to dla mnie normalka :P

      Usuń
    4. nielegalne związki tyż?

      Usuń
    5. ha ha ha
      niestetym niestety, byc moze i cos sie ma na sumieniu :P

      Usuń
    6. jakaś mi tu rogacizna wypływa :P

      Usuń
    7. nielegalnosc nie oznacza rogow od razu:P
      a tak serio, to jak juz spotkalam M to jak najwierniejsza Penelopa i w ogole :)

      Usuń
    8. no i się znów upublicznia. tym razem grzecznie ;)

      Usuń
    9. no wlasnie, tworze sobie sliczny wizerunek ;))

      Usuń
    10. oj naiwna ta Penelopa była, naiwna. Mąż 10 lat do niej wracał, u jednej nimfy rok, u drugiej 7 - a ta czeka... ale ja tylko o mitologii mówię jakby co.

      Usuń
    11. :D:D
      ja tam mysle, ze wiernosc jest bardzo seksi :)
      ale mowie o dniach, nie o latach :P

      Usuń
  11. gaga- ostałoska jakaś osłabnięta w eMce- zaciążyła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdzieś czytałam, że producenci kazali jej się odchudzić, bo za staro wygląda do tego blondyna, więc może to osłabienie to wynik drastycznej diety.

      Usuń
    2. ta pani już mię nie interesuje!

      Usuń
    3. wiem, wiem, znajdziemy Ci nową.

      Usuń