niedziela, 4 listopada 2012

pół żartem pół serio


ale muszę wstać i oddać się garom.
potrzebuję się pośmiać, więc o dobre żarty, dowcipy i różne gagi poproszę.
bawimy się.


Żona mówi do męża:

- Kochanie, marzy mi się, żeby założyć na plażę coś takiego, co
sprawiłoby, że wszyscy by osłupieli.

- Łyżwy załóż.

buuuu

48 komentarzy:

  1. własnie wstałam i piję kawę, humor przybędzie za godzinę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dolaczam do grona pragnacych smiechu, jak nie przyjdzie z zewnatrz to go w sobie dzis nie znajde.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie ostatnio kiepsko z nastrojem, więc na mnie raczej nie liczcie.
    Jakaś epidemia czy co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. autentyczne ogłoszenie: Odstąpię miejsce na cmentarzu #### z WIDOKIEM NA ZNANĄ OSOBĘ...

      Usuń
    2. widok bezcenny :P
      humor w odpowiednim klimacie :D

      Usuń
    3. Ja widzialam kiedys na cemntarzu grob , jeszcze nie zamieszkany, przygotowali sobie jacys panstwo przewidujacy, nie dziwie sie, nie kazdy moze liczyc na rodzine. tyle, ze na tym grobie staly kwiatki i znicz...

      Usuń
  4. gdusia pewnie już po kilku kawach, bo wypija jak ja śpię;) może ma już jakiś przypływ?
    wczoraj usłyszałam- co robi Jezus na rondzie? stoi i nawraca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po obiadku zaraz druga kawka i kawał szukałam, ja chyba też dziś bez humoru albo kawały nie śmieszne
      Spotykają się dwie żmije.
      Jedna pyta się drugiej:
      - Czy my jesteśmy jadowite?
      - A czemu pytasz? - mówi druga.
      - Bo ugryzłam się w język.

      Usuń
    2. ja nadal w garach- dziecię trza wyprawić :D

      Usuń
    3. dziecie czesto przyjezdza?
      Moje bedzie za tydzien, tez szykuje zamach na glebokie gary...

      Usuń
    4. Ostra toś skomentowała mój dowcip - a ja myślałam , że śmieszny czy mam rozumieć że ugryzłaś się w język ? ( że tak milczysz )

      Usuń
  5. Jak w klimacie cmentarnym to mam jeden żarcik. Po pogrzebie idą pod rękę dwie starsze panie, dołącza do nich ksiądz i pyta, a wy ile macie lat? Ja 80, mówi jedna, a ja 82, mówi druga. To opłaca się wam wracać do domu?, pyta ksiadz....

    OdpowiedzUsuń
  6. wooow! Ale się szata graficzna zmieniła! No, teraz to jest mocno na ostro! Mar

    OdpowiedzUsuń
  7. Może być ciut niecenzuralnie?
    Żył sobie kiedyś wróbelek, bardzo radośnie sobie żył, fruwał, ćwierkał, aż przyszła wyjątkowo mroźna zima i ptaszek zamarzł. Zamarznięty spadł z gałęzi na drogę. Drogą przechodził koń i akurat na wróbelka narobił. W tym ciepełku wróbelek ocknął się, otrzepał, wystawił główkę i z wielkiej radości głośno zaćwierkał. Przechodzący obok kot usłyszał ptaszynę, wyciągnął z końskiego łajna i zjadł. Jakie stąd płyną wnioski?
    1. Nie każdy wróg, kto na ciebie narobi.
    2. Nie każdy przyjaciel, ko cię z łajna wyciągnie
    3. wlazłeś w gówno, to nie ćwierkaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak w ogóle - ciekawa przypowieść.Zastanawiam się, czy nie wykorzystać na zajęciach.

      Usuń
  8. Aby zostać w tematyce łóżkowej:

    Kierowca tira w trakcie podróży zajeżdża do burdelu, rzuca na stół plik banknotów i mówi:
    - najbrzdszą dziwkę jaką macie i kromkę z pasztetem
    Na to burdelmama:
    - panie za tą kasę może pan zamówić najlepszą dziwke i kawior
    Tirowiec:
    - nie przyjechałem tu k....a dymać, tylko poczuć się jak w domu :))))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie obwieścili w TVN-ie : zimy nie widać. To nie żart (mam nadzieję), ale tak na poprawę nastroju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba ze ktos lubi zime:P

      Usuń
    2. Przewrotna natura - zimą tęsknię za latem, w upały marzę o zimie.

      Usuń
    3. La donna jest moobilem, ze tak to oryginalnie ujme;)

      Usuń
  10. Ostre , zmiany ho ho , jak u Kseny :P tyle że w drugą stronę poszłas z tą oczojebną tapetą :P

    głowa mnie od wczoraj boli od gówna sieciowego, ale wszystko mija..
    a kawały nawet niezłe :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Mój ulubiony kawał taki: pod wieczór, przychodzą dzieciaki z pola, brudne jak święta ziemia i gazda mówi do gaździny: to myjemy stare, czy robimy nowe?

    OdpowiedzUsuń
  12. No ja rozumiem te łóżkowe przechwałki, ale ile można spać? Pobudka! Tu inni już na nogach i walczą z poniedziałkiem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Melduję się z kawą,życząc miłego dnia! Ostra co Ty zapadłaś w zimowy sen? :***

    OdpowiedzUsuń
  14. Parująca kawa również przede mną. Dzień dobry.

    OdpowiedzUsuń
  15. I też zaczynam się niepokoić, w końcu do zimy jeszcze daleko.

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam ! A ja budzę Ostrą już drugi dzień, nawet kuszenie kawką nic nie daję

    OdpowiedzUsuń
  17. Ostre nie ma internetu :D
    pozdrawia Was niecierpliwie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za info, bo ja już zaczęłam się niepokoić. A przy moim czarnowidztwie czarnych scenariuszy mogłoby powstać wiele.

      Usuń
    2. My Ją też pozdrawiamy, dzięki za informacje :)

      Usuń
    3. Ale uwazajcie co piszecie, na wszelki wypadek ;))

      Usuń
    4. czyli Kota nie ma, myszy harcują ....jejejej

      Usuń
  18. Magda jak Ty trzymasz rękę na pulsie, bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ostra zrób w końcu coś z tym internetem, nie mogę tak długo bez Twoich wpisów uzależniłam się chyba jak od porannej kawy.Czekam :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak, tak. Tęsknimy, czekamy.

      Usuń
    2. Ruda oczom nie wierze gdzie ta twarzowa bluzeczka w paseczki :), poznać Cię nie można non stop zmiany :)

      Usuń
    3. Za dużo rzeczy mam w szafie i nie mogę się zdecydować, co założyć.

      Usuń
  20. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=399158386821578&set=a.212998835437535.49762.212969625440456&type=1&theater

    Jeśli lubisz żarty językowe i obrazkowe:)

    A jeśli potrzebujesz porozmawiac na poprawę humoru to pisz do mnie śmiało, zawsze gdzieś jestem tu u Ciebie z Tobą,wiesz?

    OdpowiedzUsuń