No i?
Byłam twarda. No bo niby jak tu Ostra ma być miękka?
Nie słodzę,
Nie lukruję.
Zapalam znicze z uśmiechem,
bo płacz już nic nie da.
Obiecałam sobie, ze nie będę się rozklejać po odejściu Aśki.
Nie będę i już.
Jednak emocje gdzieś się zbierają. Nie oszukasz.
I tym sposobem popłynęłam…
Na filmie.
na każdego jest sposób
Tak, znam te sposoby.
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że są.
OdpowiedzUsuńTe sposoby.
Inaczej byśmy popękały zamiast się wylać.
A później już można dalej żyć.
Łączę się:*
a co za film jest taki wylewny?
OdpowiedzUsuńnic ciekawego, nudy, jakaś katastrofa, ktoś ginie...nawet tytułu nie pamiętam
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńale polecam "odrobina nieba".. jako masochistka obejrzałam go po operacji..
UsuńJa popłynelam pod prysznicem. Bardzo prakyuczne miejsce d pływania. Makijaż się nie rozmazuje i mało słychać. Serdecznie polecam.
OdpowiedzUsuńPłacz. Mała płacz.
OdpowiedzUsuńDaleka podróż- choćby do lekarza odrywa od smutnych myśli- karze twardo stąpać po ziemi..
Ja już się pozbierałam, żal pozostanie , pamięć i czasem łza się potoczy.
obowiązki zbierają.. rano do Marcelka, popołudniu do Marcelka..w przerwie miotła.
UsuńCzęsto zajmujesz się Marcelkiem.
UsuńOboma maluszkami się zajmujesz czy tylko jednym ?
najczęściej starszym bratem, gdy Marcelek jedzie na rehabilitację, ale jak to w życiu różnie bywa. Ciocia ma czas więc dobrowolnie się zgłasza :) kocham te dzieciaki i już!
Usuńslyszalam ciocie w tle czy mi sie wydawalo na tym krotkim filmiku :)
OdpowiedzUsuńja tez musze tame otworzyc ...
-na zawolanie jak ogladam JP II
-okazjonalnie w zaleznosci jak w zbiorniku pelno..
tia.. ciocia filmowała i musiała opanować drugiego brata, który koniecznie chciał być w kadrze :)
UsuńA ja dzis widzialam Skyfall, i pierwsze pół godziny bezcenne...
OdpowiedzUsuńTeż się wybieram. Wydaje mi się, że Daniel Craig w roli Bonda to był strzał w 10.
UsuńJa niestety zaliczyłam dziś "Asterixa". Dzielnie walczyłam z sennością. Nie podszedł nam, obie z Młodą ledwo wytrzymałyśmy do końca.