środa, 19 grudnia 2012

papier

Wczoraj anonimowy czytacz, zadał mi pytanie- czemu się nie cieszę, że wracam do pracy, przecież mam zaświadczenie, ze jestem zdrowa.
Drogi Czytaczu, Drodzy Czytacze i Czytaczki!
Otóż, oznajmiam Wam, że papier wszystko przyjmie, choćby to, ze mój syn został ostatnio uznany za uczennicę. Ot, tak. na papierze.
Doktor Robotnicza osłuchała mnie słuchawkami, spytała o stan posiadania żylaków i na tym skończył się wywiad. Ta sama Doktor Robotnicza półtora roku temu, tym samym sposobem uznała mnie za zdolna do pracy. Może i nie bez racji, bo przecież z rakiem można pracować, prawda?
Do czego zmierzam?
Do sedna.
Badania okresowe to w większości lipa. Strata czasu i pieniędzy- ile ludzkich istnień udało by się ocalić, gdyby traktowano je na poważnie. W innym mieście, w innym gabinecie już 7 lat temu badano mi cholesterol, ekg.. Czy z wiekiem nie powinno się badać szczegółowiej?
Tym sposobem TEN ŚWISTEK mnie nie satysfakcjonuje, nie budzi mego entuzjazmu ani nie wywołuje radości.
I Wam dobrze radzę być czujnym i nie dać się zwieść świstkom.
To teraz każdy robi roczne podsumowanie- kiedy i co ostatnio zostało zbadane? Co jeszcze należy dać pod lupę?
...
A ponadto.. kończy się mój twórczy okres bycia kurą domową

zapożyczyłam oczywista

I będzie mi brakowało porannych kawek z Wami..chlip

175 komentarzy:

  1. Tak... papier wszystko przyjmie;) O badaniach okresowych mam takie samo zdanie, jak Ty!

    Powodzenia w pracy i obyś miała czas na poranną kawkę z nami;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Juz pisalam o Ninie, ktora 3 miesiace po amputacji obu piersi dostala list z gminy zapraszajacy na mammografie i zaczynajacy sie od slow: NIE MA PANI RAKA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tym też właśnie pomyślałam..

      Usuń
    2. 2 lata temu lekarz na pogotowiu, po obejrzeniu zdjęcia, stwierdził
      u mnie skręcenie śródstopia(miałam bolesny ból,uniemożliwiający chodzenie).
      Tego samego dnia, po badaniu dopplerowskim, wylądowałam w szpitalu, następnego dnia operacja...
      Naczyniowiec rzekł, że gdybym pochodziła jeszcze kilka dni, to miałabym amputowane obie nogi - a przecież wg pana DOKTORA
      to było tylko skręcenie.
      gaga..

      Usuń
    3. gdzieś już wspominałam o moim dziecku, które na złamaną rękę dostało ..fastum...

      Usuń
    4. moja corka, jak zlamala reke, to 3 dni chodzila biedactwo. Az matke zdziwilo, ze troche spuchla reka :P Nie moge obwiniac lekarza, a szkoda :)))

      Usuń
    5. Mamie w trakcie zabiegu najprawdopodobniej złamali 11 żebro, cięli 8,9,10 i widać ktoś zbyt mocno nacisnął.

      Usuń
  3. Tez mam nadzieje, ze nie zerwiesz z nami kontaktu!!

    OdpowiedzUsuń
  4. PiĘkna ta Kura, po prostu cuuuuuuuuuuuuuuuuudna!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Kocham kurę domową. Jestem jej fanem.

    Taka lipę odstawiają nie tylko u lekarza, ale wszędzie:
    w inspektoracie budowlanym , w ochronie środowiska, w sądach itd.
    ale oby Nam się.....

    Ostra poprzednie image było bardziej intrygujace.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno- zima przyszła, muszę ogrzać stopy.
      aj tam...ręce i nogi opadają..

      Usuń
  5. Jeju, jeszcze cos musze napisac, jako zawodowa kura domowa.
    Kury domowe nie maja szacunku w spoleczenstwie
    Jak jakas babka jest prezesem firmy, ma dzieci, tlum osob do pomocy to jest bisnes woman, przbojowa babka, wzor,
    A jak kobieta postanawia sama ogarniac dom, spedzac czas z dziecmi, w samochodzie , bo trzeba wozic tam i siam, to traktuje sie ja z lekka pogarda, ze wlasciwie bez ambicji, nie realizuje sie, na pewno jest sfrustrowana i nie spelniona
    HA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rybeńko
      jak ja bym chciała być kurom domowom
      gaga

      Usuń
    2. ja nie musze zakladac, ja juz mam :P

      Usuń
    3. eee a ja myślałam o takim wspólnym

      Usuń
    4. Kurnik zimową porą dobra rzecz. Ja też mam, trochę późno, ale kurników nigdy za wiele.
      Jestem w tym względzie pazerna.
      Ko... ko... ko.

      Usuń
    5. skaczesz po kurnikach?

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Jak kurnik jest to teraz idziemy farszyć, kręcić, gotować coś i się.

      Usuń
    2. no, ja juz wlasnie ukonczyłam farsz uszkowy, zmieliłam mak, jutro uszka lepimy. Reszta w innym kurniku :P

      Usuń
    3. Zur dora rzecz, mniam, mniam

      Usuń
    4. a ja nadal myślę...mhm.. dziś się za kapustę wezmę chyba...chyba

      Usuń
    5. a ja lece, musze przed czyms tam wstapic do sklepu,
      tylko, cholewka, zapomniałam, po co
      i nie żart...

      Usuń
    6. bardzo lubiem bigos:P
      gaga

      Usuń
    7. a kapuche z grochem? bo bedzie!

      Usuń
  7. kura domowa przeurocza. sama dziergałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. he he
      he he
      zlinkowałam, a to też praca :P

      Usuń
    2. ruda, czegoś brakuje tej kurze...
      co nie?
      gaga

      Usuń
    3. dobrze jej z oczu patrzy, taka tłuściutka, typ powiedziałabym kwoki.

      Usuń
    4. dobrze jej patrzy, ale czy ona dobrze patrzy?:PPP
      gaga

      Usuń
    5. niby jajek? koguta? baniaka z winem?

      Usuń
    6. no Tobie tylko jedno w głowie, jak zwykle..
      gaga

      Usuń
    7. ja dopiero przeczytałam, czemu ona taka pękata. bo to kura na garnek jest. biedactwo, co oni z niom zrobili.

      Usuń
    8. no to czekam na podpowiedź, czego temu ptaku brakuje?

      Usuń
    9. ruda, coś Ty
      przecie to nioska jest, a niosków siem nie menczy, bo one mogom znieść złote jajko:P
      gaga

      Usuń
    10. jajko to ja znoszę, przed komputerem, zamiast sprzątać i gotować!

      Usuń
    11. tak siem zastanawiam, czy ta kura umie czytać, bo pazurem
      to na pewno bazgrze...
      i skond u tej biduli takie wonsiska, czyżby to był kurek?
      gaga

      Usuń
    12. oj gaga gaga..umie i czyta! :P

      Usuń
    13. płynnie czy sylabizuje?:P
      gaga

      Usuń
    14. spływam do garów. na chwilę

      Usuń
  8. a gdzie som wszystkie ludzie?

    OdpowiedzUsuń
  9. witam wszystkie kury nioski tudziez kury czubatki, ja doloze historie z mojego podworka, otoz tu gdzie przyszlo mi na te chwile mieszkac, lekarze Panadolem lecza WSIO jak leci.. a jak magia P nie wystarcza to pacjent w biedzie,
    a ja w lesie z przygotowaniami..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja rodzinna głównie leczy prysznicem, a lekarz ją zastępujący- actimelem..

      Usuń
    2. ten Actimel niegłupi..... spotkalam doktorka na swojej drodze ktory szczerze nienawidzi antybiotykow na rzecz Actimela :D
      ale prysznic???? hmmmm.... których czesci ciała to najbardziej dotyczy ?? :D

      Usuń
    3. wszelakich- zawsze jest pouczenie:no i kąpać się pod prysznicem, nie w wannie...

      Usuń
    4. a ja tak lubie w wannie sie moczyć..

      Usuń
    5. a ja stac godzinami pod prysznicem :))

      Usuń
    6. ryba, nie wierzę!!!

      Usuń
    7. w wannie jest bosko..

      Usuń
    8. ze rybie lepiej we wannie?
      a zadaje klam temj opinii :))

      Usuń
    9. pewnie że lepiej! zaraz idę moczyć kości

      Usuń
    10. a ja jednak prysznic, ta woda tak sie leje, a ja sie ruszam, a woda tu, a woda taamm

      Usuń
    11. czyli wg lekarza ablucje przed moczeniem w wannie? ale ponoć własna flora bakteryjna nie szkodzi..

      Usuń
    12. nooo
      tak fajnie siem można podstawiać pod prysznicem:P

      Usuń
    13. wazne, zeby sie myc jednak i to codziennie :))

      Usuń
    14. ale jak flora choruje to szkodzi

      Usuń
    15. za to fauna u mnie zdrowa:)

      Usuń
    16. znaczy wanna?
      Czy mycie?
      wiem cos o szkodliwosci wody majac dziecko z AZS

      Usuń
    17. gagus, o jakiej faunie mowimy??

      Usuń
    18. gaga rozwiń "podstawianie po prysznicem"
      :D

      Usuń
    19. rozwin sie gaga, rozwin :P

      Usuń
    20. prysznicowy człowiek wie, o czym mówiem...
      a mówie o swojej faunie, domowej
      i jestem strasznie zmenczona

      Usuń
    21. chyba coś pogmatwałam..:)

      Usuń
    22. znaczy ze nie jestes zmeczona a kot spi pod prysznicem i sie rajcuje?
      Biedna gaga...

      Usuń
    23. ja psiara, nie kociara! mam śliczną dziewczynkę i ona bardzo mię
      kocha!:)

      Usuń
    24. ja tam we plec we zwiazkach nie wnikam ....

      Usuń
    25. rybuś, co to jest AZS, bo ja umiem rozwinąć tylko na Akademicki
      Związek Sportowy

      Usuń
    26. :D:D:D
      Atopowe Zapalenie Skory
      to to samo co astma i katar sienny ale objawy inne :)

      Usuń
    27. flora na wannie dojrzała... chyba czas z nią pogadać

      Usuń
    28. ja czlowiek-wanna, ale prysznicem musze sie teraz zadowolic.
      ale..doceniam oszczednosc czasu i wody.

      Usuń
    29. bardzo dokuczające to AZS?

      Usuń
    30. to zalezy jak na to spojrzec
      swedzi ta skora dziecine
      rano krem, wieczorem krem, czasem steryd
      sa dzieci, ktore maja naprawde gorzej w zyciu
      nie narzekam i mam nadzieje, ze z tego wyrosnie....

      Usuń
    31. Oczywiscie
      znaczy lato pomaga, przed sloncem jednak lepiej chronic
      specjalnym kremem
      sobie kupuje tansze kremy :)))

      Usuń
  10. Hej, czemu buty zmieniłaś???
    W Irl. leczą Sprite'm, a jak masz problemy gastryczne to Guinnessem. Ew. panadol jest całkiem popularny.
    Jak prysznicem niby? Bo, że trzeba brać to nawet bez rodzinnej wiadomo, ale co ponad to?

    OdpowiedzUsuń
  11. kiedys na suchy kaszel lekarka polecila mi cukierki z supermrketu
    Byly o niebo skuteczniejsze niz kazdy przetestowany przeze mne syrop :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. p.s. w drogie buty sie stroisz:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te czerwone podeszwy to ulubione?

      Usuń
    2. Ostre sie zmoczylo
      we wannie

      Usuń
    3. lubię czerwono.. :)

      Usuń
    4. nie da sie nie zauważyc :)
      buty to nie jest mój konik.
      moge przeżyć z dwiema parami ino... po domu i po dworze!

      Usuń
    5. ostre sobie poparzyła stopki

      Usuń
    6. musiałabym w wulkan wejść by się sparzyć

      Usuń
    7. zimna ta rybka
      A ja ciagle goracam:)))

      Usuń
    8. Ty zimna- ja zmarznięta :P

      Usuń
    9. ostre!
      Gdybym tak nie kochala Twojej yntelygencji to bym ciem utopila!!

      Usuń
    10. taka kąpiel w gejzerze..

      Usuń
    11. utopić rybę..no miszczu!

      Usuń
    12. Lamia- jak w piekle..?
      cieszem siem ze ciem widzem

      Usuń
    13. HA
      nie takie rzeczy sie topilo!!

      Usuń
    14. miło mi niezmiernie ale ja tu juz pisze od godziny :)
      za gorąco! zdecydowanie nie dla mnie, nie wybieram sie tam, no chyba ze będzie zesłanie..

      Usuń
    15. ale bardzo chętnie w Norwegii..:)

      Usuń
    16. no ale musiałam przemyśleć słowa..

      Usuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. ten komentarz został "wycięty i wrzucony we własciwe miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za bardzo się do gagi przytulałaś..

      Usuń
    2. że ja? co? ja się w twoim ogniu grzeje!

      Usuń
    3. że się czepiasz nie tam gdzie powinnaś

      Usuń
    4. ale gaga to taka, ze az sie chce przytulac :))

      Usuń
    5. żem skonsternowana teraz.

      Usuń
    6. Lamie też przytulam

      Usuń
    7. pójdź rybeńko ku mnie:P
      a Ty ostre, co siem mnie czepiasz?
      dzisiaj siem pilnuję!!:P

      Usuń
    8. no jakaś grzeczna dziwnie jesteś... martwię się o Cię

      Usuń
    9. a Ty rybcia, wypłaś już tyłek?:PPP

      Usuń
    10. nawet jeszczem pode prysznic nie poszla
      ale juz lada momencik
      kury domowe o tej porze spiom!

      Usuń
    11. tyłek do bicia, nie do spania!!!:P

      Usuń
    12. rozumiem, ale kto by taki utytlany bil???

      Usuń
    13. gdzie i czym siem tak utytłałaś???

      Usuń
    14. a ty co?
      bez szczegolow nie mozesz??

      Usuń
  15. normalnie jak mi kamień na stope spadł teraz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z serca, gaga jak sie czepnęłam to wybaczaj.

      Usuń
    2. nie czepłaś siem, wienc wybaczam:PPP

      Usuń
    3. ufff
      i kamień na drugą noge :)
      ostre, my juz sobie wyjasniły.

      Usuń
    4. ale stopy miala bose czy obute?

      Usuń
    5. w papciach, ale to jakby na boso!

      Usuń
    6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    7. no to boli tera
      ech
      zycie trudne moze byc i bolesne...

      Usuń
    8. do (jakiegoś) wesela się zagoi,
      a życie rzeczywiście nie przypomina m jak miłość.. (to z Testosteronu)

      Usuń
    9. :D
      a szkoda
      chociaz M nie ogladam
      a testostreon baardzoo mi sie podobal

      Usuń
    10. no i siem naprostowało

      Usuń
    11. nie dość że się naprostowało to jeszcze jaką mi miłą niespodziankę sprawiłaś emilją swoją, dziękuje!

      Usuń
    12. oj bo ja lubię wszystko odliczyć- stan inwentarza zgodny być musi

      Usuń
    13. w takim razie kurnik oficjalnie otwarty? :) bo ja poczułam się jak piskle pod skrzydłami..

      Usuń
  16. Mojego Syna pół roku leczono na "dyskopatię", no bo konowały nie miały pojęcia, ze silny ból kregosłupa moze być spowodowany innym, w tym wypadku śmiertelnym schorzeniem. Nieraz jeszcze mu się dostało , bo przeciez "ty się tak chłopie nie cackaj" lub "dyskopaci powinni leczyć sie w domu".
    Dopiero TK i rezonans, który w końcu po moich licznych awanturach zrobiono, wykazały , jaka to "dyskopatia".
    Ech, widzę, że cos ostatnio bardzo się otworzyłam, mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe.
    A bycie kurą? Czasem bywa bardzo przyjemne, że nie trzeba w końcu do niczego gnać ( dawniej pracowałam 8 godzin, czyli od ósmej do ósmej), a czasem monotonia z ciągłym oglądem garów i odkurzacza doskwiera aż
    nadto.
    Czy człowiek zawsze musi być niezadowolony? Moze to leży w naszej naturze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze, cos w tym jest, zawsze trawa u sasiada wydaje sie bardziej zielona...
      Strasznie mi przykro Ulu
      pewnie masz poczucie, ze gdyby wczesniej, to...

      Usuń
    2. no własnie mnie ta dyskopatia martwi... i chyba w styczniu nie odpuszczę Lodowatemu.

      Usuń
    3. sie niech nie martwi
      sie niech sprawdzi

      Usuń
    4. jutro obieram wynik światłości...ale światłość nic nie powie

      Usuń
    5. to niech lyknie wina na dobry sen!

      Usuń
    6. łykam.. i chyba przez to będzie straszny..;)

      Usuń
    7. HA!
      co, ja , prosty inzynier, moge na to poradzic??

      Usuń
    8. ostre, a jakaś rehabilitacja- pomoze na krótko, to wiem,
      ale zawsze ...

      Usuń
    9. grzecznam, to dobranoc mowiem
      a rano dzien dobry

      :*

      Usuń
    10. gaga- rakowcy mają ograniczoną mocno rehabilitację.. ćwiczę i to mi tylko zostało.

      Usuń
    11. o jakim ograniczeniu mówisz?

      Usuń
    12. że przeciwskazania do masaży i niektórych zabiegów.

      Usuń
    13. ja cie proszem, wlasnie mialam cykl 18 masazy :)
      bo sie mnie pokurczylo na misniach cyckowych po radio
      powinnam sie bac?

      Usuń
    14. no przecież moja radiolożka powiedziała, ze absolutnie! no ale to moje zdrowie- tak to określiła..

      Usuń
  17. http://kartka.org/od-eveliny-dla-przyjaciol-b0B

    OdpowiedzUsuń
  18. zasypało mi internet i nie mogłam wieczorem z wami pokonwersować. mam nadzieję, że dziś będzie w porządku.
    ja już po kawce, a za oknem ciemno... dzień dobry.
    na jaki film dziś idę z Młodą, kto zgadnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też awaria netu Ruda , Gaga nie poznałam Was wcale :***
      Ja z kawką dzisiaj w pracy, taki młyn u mnie ze wszystkim że nie jestem na bieżąco z kinem niestety!!!

      Usuń
    2. http://www.pudelek.tv/video/Orzel-chcial-PORWAC-2-latka-1642/
      moze na taki horror?

      Usuń
    3. daj spokój.. u mnie orły latają.

      Usuń
    4. gabaryty nasze nie wskazują na zostanie ofiarą

      Usuń
    5. rybeńko, film okazał się lekkim horrorem. konwencja czarno-biała, wskrzeszanie zmarłych, ale nam się podobał.

      Usuń
  19. wczoraj miałam napisać, ale ten brak internetu... zrobiłam podsumowanie - co i kiedy ostatnio badałam. cytologia 2010 i od tego czasu właściwie nic. a przecież tam coś strzyka, ciśnienie i serducho czasami wariują, tu jakiś pieprzyk, którego chyba nie było. więc może jakieś postanowienie noworoczne? pomyślę nad tym.

    OdpowiedzUsuń