poniedziałek, 15 kwietnia 2013

w kierunku

wiosny.
Obserwuję ludzi na ulicy. Wiosna niby się przepycha, ale..panuje ogólna szarówka. Brudne ulice, smutne miny, szare odzienia.
Wśród całego tłumu wyłapałam jedno dziewczę z pomarańczową torebką, jedną kobietę w czerwonym płaszczu..
Szukam kolorów!
szafa? Tak tak-najprostszy sposób!
To co kupujemy?

19 komentarzy:

  1. ja kupiłam różowa koszulkę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja włożyłam wreszcie pomarańczowy płaszczyk :)
    i kupujemy czarne rurki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam czerwony trencz- nowy nabytek,ale jeszcze go nie założyłam:-( nie wiedzieć czemu w sumie:D za długo wisiał i czekał na to ocieplenie,więc śmigałam póki co w parce:P
      rurki mam zielone(butelkowe czy tam morskie) już sama nie wiem jak ten kolor się określa:PPPPPP

      Usuń
    2. a ja mam zolty prochowiec!!

      Usuń
    3. a ja mam prawdziwy NIEBIESKI PROCHOWIEC!! :) normalnie jak u Cohena :):) dość jaskrawy. Nabyłam wczoraj, dośc się wykosztowałam, więc jak od razu będzie lato i mi się zmarnuje to będę naprawdę wkurzona!!

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja lecę po stanik...hmmmmm ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. że niby w tym staniku będziesz po ulicy biegać?

      Usuń
  5. A ja mam piękną turkusową apaszkę i do tego w tym samym kolorze buty - niestety nie na obcasie ;P bo bym się zabiła :D

    OdpowiedzUsuń
  6. a mi jest szaro i buro bo chodzę po lekarzach. Wróciłam niedawno z CZD i jest mi jakoś smutno... jak zwykle kiedy stamtąd wracam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. emko, tak to jest, ze te miejsca nie nastrajajá.... ja tez mam dola ogladajac rozne reportaze, migawki z podobnych miejsc, ale wiem ze takie miejsca sa i ta wiedza duzo mi daje i uczy. ale Tobie nie musze mówic kochana, bo Ty masz 100% serca w sercu.

      Usuń
  7. Ostre na tle tej szarosci jak prezentowaly sie Tfoje szpile????
    jaki kolor dzis ubralas?:)

    OdpowiedzUsuń
  8. na głowie kolor mam dość intensywny. jesienią zakupiłam tak na przekór szarości czerwone i żółte spodnie i zielony płaszczyk. chociaż generalnie to uwielbiam czerń...

    OdpowiedzUsuń