niedziela, 1 grudnia 2013

chłodziarka

Pewna znajoma nabyła nowe mieszkanie. Starego zbywać nie musiała, zostawiła celem najmu z pełnym wyposażeniem.
Nowe zaczęła urządzać. Urządziła wszystko, pozostała do nabycia pralka i lodówka.
Zabrakło kasy.
Jak myślicie, co kupiła??


Otóż to rodzaj z gatunku: lepiej wyglądać niż jeść, więc padło na pralkę. Od roku jest bez lodówki- organizuje przyjęcia, przeżyła koszmarnie upalne lato...
Mi by się tak nie chciało.
Kupować po trochu, nie kupić nic więcej niż to co na pewno wrzucę do żołądka.

Ponadto..lodówka to ważne miejsce w każdym, no prawie w każdym jak się okazuje domu. Może w dobie wszechstronnie rozwiniętej komunikacji nie jest to tak często tablica ogłoszeń, a jednak gdzieniegdzie funkcjonuje pozostawianie ważnych informacji na jej drzwiach...

Siostra obdarowała mnie tymczasowo niesamowitą lekturą..
Kto wie jaką?
Siostra milczy :)

38 komentarzy:

  1. Bez lodówki to tylko zimą da się przeżyć jak dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i też lekko nie jest

      Usuń
    2. no trzeba się nakombinować,zwłaszcza,jak się nie ma balkonu:)))
      byłam kiedyś w takiej sytuacji,że na parapet musieliśmy wystawiać żarcie,nieźle się trzeba nagimnastykować ani smakowitości nie zniknęły:))

      Co do lektury jeszcze nie rozgryzłam:P

      Usuń
    3. oj, ja sobie też bez lodówki nie wyobrażam

      Usuń
  2. Życie na drzwiach lodówki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olgaaaaa ale Ty jesteś ekspres kochana;))))

      Usuń
    2. czytałam,
      jestem pod wrażeniem
      dużym

      Usuń
    3. Ja czytałam na dlugo przed chorobą

      Ciekawam jak teraz. Smakuje......

      Może mi Ostra pozyczy.

      Usuń
    4. Tez czytałam.....też jestem pod wrażeniem....

      Usuń
    5. a ja nie będę czytać!!!

      Usuń
    6. Gaga
      To taki blog rakowy bez hepiendu

      Usuń
    7. No zobacz
      A juz myślałam że cie zachece

      Usuń
    8. Rybeńko, ja Ci też mogę pożyczyć :)

      Usuń
    9. Dobra
      Jak Ostra się zbiesi to mam bakap

      Usuń
    10. Ja tesz czytałam. monż mi ściongnął na tableta, bo nigdzie nie mogłam dostać.

      Usuń
    11. Allegro

      Tam jezd fszystko

      Usuń
  3. Jako że nie umiem milczećnic nie napiszę
    Bo juz nie muszę ))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ze naraziłam Cię na taki stres...

      Usuń
    2. Słusznie!
      Jak dostanę przerzutow to przes CIEBIE!

      Usuń
    3. to się nie rzucaj :P

      Usuń
    4. To mnie tak nie stresuj:P

      Usuń
    5. odrobina adrenaliny działa twórczo

      Usuń
    6. Właśnie
      Oby się co nie stforzyuo

      Usuń
    7. Ty mnie nie drażnij.. Bo juz rozdrażniona jestem

      Usuń
    8. Pilnujem cobyś nie stempiaua

      Usuń
    9. Matko! Do Was to CZEBA świętej cierpliwości!
      I tak Was lubię;))

      Usuń
  4. nie czytałam, poszukam.
    jeżeli wytrzymała rok bez lodówki, to chyba się odzwyczaiła? ale nie wyobrażam sobie... wolałabym chbya kupić najtańszą na rynku na tymczasowo - która potem przyda sie do wynajmowanego - niż całkiem bez.... no, ale każdy ma swój punkt widzenia - my przez 1,5 roku nie mieliśmy łózka tylko sam materac - ktoś też mógłby uważać, że to nieznośne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierszą ciążę się zaczytywalam:)

      Usuń
    2. No ale o bo chodzi- przecież cenzura dopuszcza takie pozycje

      Usuń
    3. Segagunia pszypomina jak siem kasuje

      Usuń
  6. ani lodówka, ani pralka, ani inne gówna...
    Życie jest ważne!!!!

    poryczałam się:(((

    OdpowiedzUsuń