wtorek, 21 stycznia 2014

Co by

Smutno nie było, powiem Wam, że zmroziło.
I to nie jest zła wiadomość bo chwila przerwy bez mopa
Troche śniegowej jasności.
Radość moja i psa.
Facetów troche mniejsza, bo muszą łopatą machać.
Jeszcze trzy wstawania.. No wlasnie-chyba nie tak to powinno wyglądać.  Zazdroszczę ludziom, którzy pracę łączą z pasją. Wyjątkowi szczęściarze.

Tylko do czego ja mam pasję??

22 komentarze:

  1. Oooo pierwsza jestem :) u nas lekko poprószyło, poza tym cały czas listopad ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do nas jeszcze zima do dotarła, raczej listopadowo dziś

    OdpowiedzUsuń
  3. w Uć 5cm lodu wszędzie!!!!
    jest -5 i pada deszcz!
    to chyba wbrew prawom przyrody, fizyki i qrfa nie wiem czego!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj padał lód- jak to syn określił - cukier z nieba leci:)

      Usuń
    2. Dokładnie tak to wygląda Ostre,Twój Syn trafnie dostrzegł!
      Pełno tego teraz na glebie,strach iść....

      Usuń
    3. u nas kwinesencja ohydy: deszcz, który wczoraj w nocy zaczął zamarzać jak lukier na pączkach...dzisiaj na wieczór to samo, ale bardziej tak pod najobrzydliwszy z obrzydliwych listopad. Niemniej jednak wizja nadchodzacej Pani Zimy jednak wciąż mnie przeraża...

      Usuń
  4. no cusz
    mnie nie wpada
    moze nawet zapomne jak wyglada snieg

    OdpowiedzUsuń
  5. Heloł! U mnie deszcz pada,+ 2,ponuro,jesiennie....sennie

    OdpowiedzUsuń
  6. do doopy s takom pogodom...

    sunia sie śliska na trawie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A sunia nie ma traperow?

      Usuń
    2. zastanafiam siem nat kupnem letkoatletycznych kolcuff :P

      Usuń
    3. W odpowiednim babsko różowym kolorze :)

      Usuń
    4. wybraua se ślifkowo-bykowe:P

      Usuń
    5. a sunia aby na pewno woli śnieg i lód? łapki wtedy bardziej marzną....

      Usuń
  7. donoszę, że tu: mroźno, zimno i smali wiatr.... brrrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trza uważać by głowy nie stracić :)

      Usuń
    2. Też przyszłam donieść:)))
      Masakra jakaś u mnie,deszcz lodowy leci z nieba,gałązki drzew i krzewów oblodzone!
      20 minut w południe skrobałam lód z auta!
      Wiatru brak....

      Usuń
  8. Serdecznie zapraszam fanów fantastyki do przeczytania niebywałego opowiadania.
    http://libenti.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Donosze pozytywnie co nastepujace:
    swiatlo cieple zolto-pomaranczowe prawie jak sloneczne, temp. ok. 26 stopni, w oknach mikroszczeliny co by duszno nie bylo. Zapach obiadu: pomidorowki z lubczykiem i mielonych wg przepisu babci czyli z boczkiem wedzonym i czosnkiem. Slychac radiowe rozmowy, podlogi czekaja na odswiezenie ochoczo jakby specjalnie rzucajac sie w oczy. Spokoj i cisza. Po wykonanej kosmetyce podlog bedzue nagroda tj. wspolna kawa z dziadkiem, ktory przyprowadzi synusia.
    A mroz... tylko w zamrarzarce...
    Pozdrawiam domowo.

    OdpowiedzUsuń
  10. SPROSTOWANIE

    Kilka dni temu radosnie obwiescilam rozpoczecie 5 miesiaca gleboko wierzac ze to juz. Dzis lekarz uswiadomil mi, ze 17 tydzien to jeszcze 4 miesiac. A piaty od 18 sie rozpocznie.
    Przepraszam za fall start nieswiadomy. Nie czytam informacji w necie na ten temat i pewnie stad ciemnogrod w glowie. A pogadac tez nie ma z kim.
    Wobec powyzszego za kilka dni znow rozpoczne 5 miesiac.
    a napisac o tym musialam bo mnie gryzlo bardzo. Klamstwa nie nam we krwi. Przepraszam.

    OdpowiedzUsuń