Moja wojna z rakiem. I nie tylko.. Pewnego dnia usłyszałam to zdanie: niestety ma Pani raka. Wówczas naiwnie zapytałam czy złośliwy.. Teraz już wiem, że rak jest złośliwy tak jak i ja. Kto wygra?
oby się wiosna nie rozmysliła w ostatniej chwili.... ja sobie hoduję osobistą wiosnę na parapecie w formie trzech doniczek żonkili. Kupiłam cebule z maleńkimi zielonymi szczypiorami i w trzy dni wyrosły jak szalonei zakwitły!! bardzo optymistycznie na mnie wpływają :)
popiepszone to fszystko ...
OdpowiedzUsuńbyle do lata.....
OdpowiedzUsuńtu się podepnę :)
Usuńbyle do lata...
:*
bo ile może byc "jakoś"....
OdpowiedzUsuńLow ja cie
OdpowiedzUsuńZwięźle i hermetycznie...
OdpowiedzUsuńUwielbiam Was wszystkie:)
OdpowiedzUsuńSiostram
UsuńFoch
Rybcia,nie fochaj,cza siem dzielić....sama nas tego uczysz;DD
Usuńoby się wiosna nie rozmysliła w ostatniej chwili.... ja sobie hoduję osobistą wiosnę na parapecie w formie trzech doniczek żonkili. Kupiłam cebule z maleńkimi zielonymi szczypiorami i w trzy dni wyrosły jak szalonei zakwitły!! bardzo optymistycznie na mnie wpływają :)
Usuńale czasami przerośnięte może być fajne :)
OdpowiedzUsuńJa mam zalążek wiosny na parapecie -piękne dwa bukiety tulipanów;)))
OdpowiedzUsuńczym siem Ostrusiu;))
o tak wiosny chcę :-)
OdpowiedzUsuńmam na parapecie cudne hiacynty i żonkile :)
OdpowiedzUsuńmam na parapecie papierowy rencznik :P
UsuńA ja uschnięte kwiaty
Usuńkurz
UsuńA ja mam pączki @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ :) Miłego dnia !!!
OdpowiedzUsuń;)))))))
UsuńTy pączusiu Gdusiu:)))
Gdusiuuu - stęskniłam sie
UsuńSom jednak w ostrej luckie uczucia ;)
UsuńWiosny, energii, sily, zycia, slonca, wigoru...
OdpowiedzUsuńukojenia, odpoczynku, znikniecia nieziemskiego zmeczenia
Jutro piontek
OdpowiedzUsuńWiem to od poniedziałku:)
UsuńA pary s gemby nie puściłaś!!
UsuńTaka ma natura
UsuńŁod dziecka