niedziela, 6 marca 2016

Pamięta

Ktos 
Jak kiedyś 
W zeszłym wieku 
Lot samolotem stanowił wydarzenie historyczne 
Rodzinne 
W większej skali...
Cała rodzina starała sie gramolić na lotnisko 
By pomachać 
Choc nikt nie widział 
Ale Kielbasa kotlety porcelana i księga wieczysta rodzinna wpisana...

Dzis na lotnisko odstawisz jak sąsiada do baru
Bierzesz i wyrzucasz 
Czasem die dowiesz że ktoś żyje nadal..
Świat pędzi i odrzutowiec już cudem nie jest 
Choć odlecieć nadal jest ....
Cool?
The best?
Czy zwyczajnie ok;))

Świat sie kurczy a zarazem pokazuje więcej...

18 komentarzy:

  1. Rację masz :)
    A ja leciałam raz - tam i z powrotem. Już mi się chce znowu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ossa, wyjść po ciebie na lotnisko?
    I jest ok. I dobrze, że świat taki mały się zrobił.

    OdpowiedzUsuń
  3. OSTRE, jak zawsze ostre spojrzenie ma na rzeczywistość ;-)))
    ŻonaMietka

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie swiat sie kurczy:))
    O 9 jestes w domu a o 14 jesz juz obiad z bliskimi;)
    Fajna sprawa

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja pamiętam, że 24.03 mija rok od katastofy Lufthansy przez tego młodego pilota spowodowanej. Boję się latać, a w tym roku będzie mój najdłuższy jak dotychczas lot, bo na wyspy kanaryjskie i już myślę, jakie uspokajacze brać, czy paniki nie dostać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to moj konik
      Roxumiem...
      Muze w uszy zapodać to jedyny sposób

      Usuń
  6. czasem podróż do baru staje sie przygodą z bajokowym zimowym krajobrazem :pp

    OdpowiedzUsuń